Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Aga z miasteczka Bydgoszcz-Fordon. Od czasu do czasu, towarzyszy mi i beszczelnie zaniża średnią ;) łofcarek niemiecki - Nazgul Dorplant. Nazgulko po 10 latach pobiegł na chmurkę i tam spogląda na mnie, ja na niego, kiedyś jeszcze się spotkamy... Mam przejechane 16407.57 kilometrów w tym 3745.08 w terenie. Jeżdżę z prędkością ponad świetlną17.16 km/h i się wcale nie chwalę. ;)
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Serwis aparatów cyfrowych
Bydgoszcz



Szkolenie psów, Hodowla, Sport
Dorplant.pl




Forum właścicieli psów rasy owczarek niemiecki forum.owczarkopedia.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Aga.bikestats.pl

Archiwum bloga


Wpisy archiwalne w miesiącu

Marzec, 2009

Dystans całkowity:110.71 km (w terenie 5.00 km; 4.52%)
Czas w ruchu:06:19
Średnia prędkość:17.53 km/h
Maksymalna prędkość:39.18 km/h
Maks. tętno maksymalne:179 (92 %)
Maks. tętno średnie:150 (77 %)
Suma kalorii:1370 kcal
Liczba aktywności:5
Średnio na aktywność:22.14 km i 1h 15m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
15.45 km 5.00 km teren
00:59 h 15.71 km/h:
Maks. pr.:34.48 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Grodzisko Wyszogród i okolice

Niedziela, 29 marca 2009 · dodano: 29.03.2009 | Komentarze 3

Wyszogród był pogranicznym grodem pomorskim (IX w.) o charakterze wojskowym, następnie polskim grodem (XII do XIII w.) otoczonym podwójnym pierścieniem wałów.



W tle Zakłady Zbożowe...
Pozostałości średniowiecznego grodu leżą na skraju stromej skarpy wiślanej.


Szczyt grodziska osiąga wysokość 50 m n.p.m., 21,4 m ponad poziomem Wisły.


Ponad 100'letnia Cegielnia


Największa cegielnia przedwojennej Bydgoszczy


Wiosna?








Widok na stary fordon
Kategoria T jak terenowe


Dane wyjazdu:
20.42 km 0.00 km teren
01:12 h 17.02 km/h:
Maks. pr.:24.00 km/h
Temperatura:5.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

"W siódmym niebie nienawiści... (...)

Wtorek, 24 marca 2009 · dodano: 24.03.2009 | Komentarze 1

...zmiłowania ani gram
W siódmym niebie nienawiści
lepiej niż na haju nam
Nic tam nie jest wybaczone
Byle drobiazg, byle grzech...
Wszystkie chwyty dozwolone,
by przywalić komuś, eh !

Za długo było tej niewoli,
gdy człowiek nie śmiał śmieć
Bo mu antychryst nie pozwolił
ze wszystkich łacha drzeć

A teraz siódme niebo nam się dzieje
Bajeczny nastał czas
Wiadomo, wszyscy kurwy i złodzieje
Nie wyłączając nas (?)

Niech no kto wychyli łeb
Trzeba opluć, zgnoić, zgnieść
Taki nasz powszedni chleb
Obsobaczyć go i cześć




chyba kiedys zejde na zawał!!!!

Dane wyjazdu:
18.84 km 0.00 km teren
01:03 h 17.94 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

gruszki na wierzbie

Poniedziałek, 23 marca 2009 · dodano: 23.03.2009 | Komentarze 0

...czyli nieodpowiednia osoba w nieodpowiednim miejscu w nieodpowiednim czasie.
chyba jedyne co mi ostatnio przez ostatnie pol roku wychodzi to hodowanie glonojadów :(

zjecia z kujawii xc
http://picasaweb.google.com/agenciara69/KujawiaXC09Myslecinek


Dane wyjazdu:
15.57 km 0.00 km teren
00:52 h 17.97 km/h:
Maks. pr.:28.11 km/h
Temperatura:4.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Dzień Kobiet

Niedziela, 8 marca 2009 · dodano: 08.03.2009 | Komentarze 0

.................Dzień Kobiet
Niech Każdy Się Dowie...
Że Dzisiaij Jest Dzień Kobiet!

Co roku w tym dniu przypominam sobie wykonanie muzyczne owego tekstu z BigBrothera przez Klaudiusza i Piotra Gulczyńskiego :) to byli asiorzy!! hehe

dzisiaj jeźdzenie słabe, z wielu powodów, najpierw os. Bajka, później szosa na Zamczysko i spowrotem... duuużo odpoczynków... ale tak to jest jak się powinno leżeć w wyrze i zbierać siły w spokoju.
pozdr!!
Kategoria T jak terenowe


Dane wyjazdu:
40.43 km 0.00 km teren
02:13 h 18.24 km/h:
Maks. pr.:39.18 km/h
Temperatura:4.0
HR max:179 ( 92%)
HR avg:150 ( 77%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1370 kcal
Rower:

rehabilitacja ;>

Niedziela, 1 marca 2009 · dodano: 01.03.2009 | Komentarze 0

Czterdzieści tysięcy metrów minęło... jak jeden cień ;P

Pogoda zrobiła się niczym bajuuuchaaaaaaaaaa,
więc wyciągnęłam mojego bajkucha
śmigłam se szoską przez fordon i Dolne Strzelce
by spotkać na drodze kularzy - szosowców - niezasuwających wielce ;)
było przywitanko i dalej śmiganko
a że ja szosy nie mam to i odpuściłam za nimi ściganko
jednak i tak pulsometr szalał
tak to jest, jak się zobaczy rowerzystów, taki to banał
że się ma w dupie te cyferki
nie ładnie, mój błąd wielki!!

ale później spotkalam rowernego Koleszkę
i na poboczu pogadaliśmy troszeczkę :)
ale że przede mną górka była wielka
to się pożegnaliśmy i wciągłam zwłoki na nią jak rajderka
nie było źle, bardzo mi się podobało
słonko świeciło ale za dużo jeszcze nie grzało :P

zwiedziłam dzisiaj też dobrcz i borówno
a na jeziorze było jedno wielkie g...,
to znaczy się lód - dużo jego było
a na jego tafli, dwóch łyżwiarzy sobie jeździło
mimo tego że słonko świeciło,
lód był niepopękany, gruby, więc im się im dzisiaj poszczęściło :)
troche se pofociłam
z tej i z tamtej strony sesje zrobiłam

misio na plaży...


misio na lodzie... [te dwie plamki biała i czerwona to łyżwiarze]


wzrok też dostrzegł na lodzie łodzie... :)


to się trochę powożę!!!!! ;D


no i trzebabyło spadać,
żeby w domu obiadek obadać


dzisiaj było fantastycznie wielce
następnym razem wyruszę na kielce ;-)

pozdr!!!!!!! :)

p.s. a żeby nie było, to dodam jeszcze trochę...
następnym razem - łańcuch smaruję rohloffem a nie pedrosem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
grrrrrrrrrrrr nabrzęczał się za cały rok z góry O.o

/edit: a gdybym dobrze zalozyla lancuch miedzy dwoma koleczkami od przerzutki to bym wcale na ten pedros nie musiala narzekać... boshhhe :(((((

puls
2:11:51
av: 150
max: 179
kcal: 1370
Hz% 8% (0:11:11)
Fz: 57% (1:15:36)
Pz: 34% (0:45:04) ;((((
Kategoria T jak terenowe