Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Aga z miasteczka Bydgoszcz-Fordon. Od czasu do czasu, towarzyszy mi i beszczelnie zaniża średnią ;) łofcarek niemiecki - Nazgul Dorplant. Nazgulko po 10 latach pobiegł na chmurkę i tam spogląda na mnie, ja na niego, kiedyś jeszcze się spotkamy... Mam przejechane 16392.07 kilometrów w tym 3745.08 w terenie. Jeżdżę z prędkością ponad świetlną17.69 km/h i się wcale nie chwalę. ;)
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Serwis aparatów cyfrowych
Bydgoszcz



Szkolenie psów, Hodowla, Sport
Dorplant.pl




Forum właścicieli psów rasy owczarek niemiecki forum.owczarkopedia.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Aga.bikestats.pl

Archiwum bloga


Wpisy archiwalne w miesiącu

Październik, 2008

Dystans całkowity:288.33 km (w terenie 116.00 km; 40.23%)
Czas w ruchu:13:45
Średnia prędkość:18.31 km/h
Liczba aktywności:11
Średnio na aktywność:26.21 km i 1h 57m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
20.89 km 16.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Las las las...
jakoś

Niedziela, 26 października 2008 · dodano: 26.10.2008 | Komentarze 6

Las las las...
jakoś z musu wyszłam na rower, standardowo dolina śmierci i nowe ściezki w moim lesie..... odkryłam dużo fajnych chatek w lesie no i w efekcie fajne połączenie z Niwami... może kiedyś się przyda?
później niwy i kierunek na jakąś karczmę, niestety za nią nie było jako takiej ścieżki i wmanewrowałam się do lasu..... owa niby ścieżka się skończyła (na dodatek zatarasowana leżącymi brzozami) no i freestyle przez las i przez pole...
osielsko, las i moim UKOCHANYM ZJAZDEM DO DOMU!
...
1-12-11
143
180 - zapewne podjazd na dolinę
685
17
69
13

coś momentami wena się we mnie wypala...... eh ta jesienna deprecha :(
Kategoria T jak terenowe


Dane wyjazdu:
24.47 km 0.00 km teren
01:25 h 17.27 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Czarny szlak - Mała Kępa

Sobota, 25 października 2008 · dodano: 25.10.2008 | Komentarze 3

Czarny szlak - Mała Kępa z nieświadomym uwzględnieniem szlaku pieszego prowadzącego przez zarośla na wale nad Wisłą... ale się wpakowałam - masakra!!!
na końcu szlaku rowerowego jak zwykle ten sam pies co rok temu za mną wyleciał z gospodarstwa, jak się odwróciłam by zobaczyć gdzie jest, od razu mi się Sebek przypomniał!!
powrót szosą.
zaluje ze nie wzielam fujki, taki piękny jesienny akacjowy las znalazłam!! no i kilka grzybków przywiozłam.
pozdr!
max speed 43,41

1-21-38
av 140
169
755
23
66
8
Kategoria T jak terenowe


Dane wyjazdu:
13.49 km 0.00 km teren
00:40 h 20.24 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Relacja:
Ciepełko zachęca

Wtorek, 21 października 2008 · dodano: 21.10.2008 | Komentarze 4

Relacja:
Ciepełko zachęca do jazdy :)
Kierunek Osielsko, wzdłóż ulicznych lamp i o 3 metry dalej... tj. póki nie zadziałała wyobraźnia na dystansie owych 3 metrów bo to był już odcinek bez lamp :D O, a po drodze widziałam biały zadeczek sarenki jak ucieka w ciemne pole :)
powrót....... i główkowanie gdzie dalej można jechać po jasnemu... więc kierunek na Oszołom (auchan), z oszołoma do domku :)
Mogłabym dzisiaj jeździć tak całą noc!! :) Nawet miałam ochotę do Dobrcza skoczyć ale nie było chętnych ;D
ah no i zrobiłam rundkę wkoło trawnika z Kruszynką, takim małym maluśkim Rotwailerrem sąsiada :D
pozdr :D
v max 29,52

0-40-25
144
164
385
11
82
6



Dane wyjazdu:
54.40 km 15.00 km teren
03:00 h 18.13 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

VII Ogólnopolskie Wyścigi Psich Zaprzęgów - Myślęcinek

Niedziela, 19 października 2008 · dodano: 19.10.2008 | Komentarze 7

VII Ogólnopolskie Wyścigi Psich Zaprzęgów - Myślęcinek

Wiatr, wiatr, wiatr, dzisiaj próby nawiązania do zimowych tradycji, 65%-75% HR, a co z tego wyszło to się za chwile okaże.....

Po za tym nie miałam dnia do robienia zdjęć, ale coś tam popstrykałam na pamiątke, cudne psiaki!!!
Konkurencje hmm był bikejorning, później bieg z pieskiem oraz biegowa sztafeta :) Super sprawa, dlaczego ja nie mam psa?!?!?! Oddałabym za sierściucha nawet i moj rower (ten z piwnicy hehehe) :)

My chcemy biegać!




Nie przepadam za husky, ale może się wreszcie do nich przekonam :)


Czekający na sztafetę :)


Nie tylko husky'ie lubią biegać :) nawet kobiety i... coś dogo&&wyżło&harto podobne ;)


Uff wreszcie sztafeta przybiegła - piesek nie mógł się doczekać, jako ostatni wyruszyli, ale tempo za to mieli zniezłe :)


Wyruszając mieli stratę jakiś 500 metrów, na mecie strata 100 metrów - brawo to się nazywa walka!!! :)


las Gdański - Myślęcinek (zawody) - Dworcowa - Gdańska - Dworcowa - Gdańska (Green Way) - Myślęcinek (zawody) - Niemcz - Niwy - Jarużyn - Carreforu Express - Stary Fordon - 3 kilometrowa rundka honorowa na stację Jet - home.

2-26-05
av 145
max 166
1403
8
84
6
Kategoria T jak terenowe


Dane wyjazdu:
3.95 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Brrrrrrr 5 stopni!!!!!! apokalipsa!!!!!!

Piątek, 17 października 2008 · dodano: 17.10.2008 | Komentarze 9

Brrrrrrr 5 stopni!!!!!! apokalipsa!!!!!!
bez kitu, jutro idę szukać w piwnicy jakiegoś zwierza imitującego górną partię chomika :D bo biały miś ma za duże gabaryty, znaczy się kapcie :D
pzdr!
Kategoria T jak terenowe


Dane wyjazdu:
2.50 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Deszcz, deszcz, deszcz.....

Wtorek, 14 października 2008 · dodano: 14.10.2008 | Komentarze 2

Deszcz, deszcz, deszcz..... a w nim... odwiózł mnie do pracy biały misiu :D
jak widać szybko wróciłam...... i przesiadam się do bordowego smrodzieńca :D :P
pzdr :P
Kategoria arbajt


Dane wyjazdu:
11.70 km 0.00 km teren
00:34 h 20.65 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

night fordon bike ;)
po

Poniedziałek, 13 października 2008 · dodano: 13.10.2008 | Komentarze 1

night fordon bike ;)
po przepysznym obiadku naszły mnie extra power siły - nie mylić z ADHD ( :D ), wiec wyszłam po 20'stej na rower :D yeaaaaaaaaaahh!!!!

bohaterów - przylesie - bohaterów - tatrzańskie - ... nie pamietam nazwy osiedla ... - bohaterów - przylesie - bohaterów ;)
Kategoria T jak terenowe


Dane wyjazdu:
35.98 km 15.00 km teren
02:01 h 17.84 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Lajcik, jeszcze nie w pelni

Niedziela, 12 października 2008 · dodano: 12.10.2008 | Komentarze 5

Lajcik, jeszcze nie w pelni sil po paskudnej chorobie.

Jeśli zechcesz odejść - odejdź
Jeśli zechcesz - wróć
Nic się przecież w nas
Nie zmieni przez te dni
Wciąż tak samo serca będzie
Czas tęsknotą truć
Świat jak był zostanie
...............

A ja myślałam że jesień...


...umknie mi sprzed obiektywu w tym roku.


Grzywacz z Pyszczyna


Przywiozłam ok 30 sztuczek takich okazów:

Miało być misio-jesiennie ;P


Borówno... i już po sezonie buuu :(:(


Kolejny czarno biały kocurek :)


[osielsko/nekla/pyszczyn/borowno]
[eh bs juz nie jest takie jak kiedyś....... powoli acz systematycznie ekipa sie wykrusza :( ]
Kategoria T jak terenowe


Dane wyjazdu:
75.10 km 45.00 km teren
04:08 h 18.17 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Prawie jak...... maraton

Niedziela, 5 października 2008 · dodano: 05.10.2008 | Komentarze 4

Prawie jak...... maraton ;)
Dzisiaj udaliśmy się na penetrację lasów na glinkach, wypad owiany przeuroczą nazwą Bike EXTREME Glinki ;) No i tak też było ;)

Miejsce startu....
Wreszcie wiem gdzie jest Kaufland w tamtej części miasta :P
Będąc przy Tesco, widziałąm kogoś w koszulce kÓjawi, jak jedzie na Bełzy... przez chwile pomyslalam sobie, ze to moze wlasnie o tamto miejsce chodziło (nie wiedziałam co tam jest za market), ale z drugiej strony pomyslalam sobie ze jedyny sklep na "K" w tamtych rejonach to Carrefour i tam tyż pojechałam.... eh.... błąd ;D Na glinkach jest tyż Kaufland :P No i też zanim tam trafiłam.... troszkę minęło bo nie bardzo kojażyłam w którym segmencie ulicy się mieści ;)

Ilośc osób mnie wprost zaskoczyła, ale ogólnie zabawa przednia..... momentami trochę pary w nogach brakowało, no ale już nie będę marudzić i nawet nie zaczynam ;D
Dobre traski, konkretne podjazdy i dwa konkretniejsze zjazdy ;>
Wytrzęsło wszelkie wnętrzości, poobijało tyłki a łydki troszkę zapieczone ;) no dobra...... może troszkę przesadzam :P hehehe
Było ok! :)
W efekcie pojeździliśmy po lesie, zajechaliśmy nawet do Piecek:

później rozstaliśmy się przy Kauflandzie i każdy ruszył w swoją stronę....
na Stary Rynek, gdzie wreszcie coś zjadłam...... bo mały głód jak to powiedział Devil "siedział mi na ramieniu" ;)

powrót przez Myślęcinek, kombinacją alpejską :D
no i na koniec szoska bo już mi kiszki marsza grały :P

Pogoda jak zawsze dopisała :)
Dzienks za wspólne rowerowanie ;)
Pozdr :)

3-49-22
av 153
184
1597
7
48
43
139
139
120

Kategoria T jak terenowe


Dane wyjazdu:
36.57 km 25.00 km teren
01:57 h 18.75 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

prawie jak seta ;)))

Sobota, 4 października 2008 · dodano: 04.10.2008 | Komentarze 4

prawie jak seta ;)))

i zgubiłam lampeczkę tylną, teraz będa mogli mnie blachosmrodziarze rozjeżdżać :P
Fordon ~Myślęcinek ~Fordon :)
max 47,39
time1-49-39 -
av 149
max 183
kcal 739
hz 11
fz 51
pz 35
Kategoria T jak terenowe