Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Aga z miasteczka Bydgoszcz-Fordon. Od czasu do czasu, towarzyszy mi i beszczelnie zaniża średnią ;) łofcarek niemiecki - Nazgul Dorplant. Nazgulko po 10 latach pobiegł na chmurkę i tam spogląda na mnie, ja na niego, kiedyś jeszcze się spotkamy... Mam przejechane 16392.07 kilometrów w tym 3745.08 w terenie. Jeżdżę z prędkością ponad świetlną17.69 km/h i się wcale nie chwalę. ;)
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Serwis aparatów cyfrowych
Bydgoszcz



Szkolenie psów, Hodowla, Sport
Dorplant.pl




Forum właścicieli psów rasy owczarek niemiecki forum.owczarkopedia.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Aga.bikestats.pl

Archiwum bloga


Dane wyjazdu:
106.06 km 6.00 km teren
05:05 h 20.86 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

:D

Niedziela, 6 kwietnia 2008 · dodano: 06.04.2008 | Komentarze 47

:D
"Oto jest twój czas
teraz obudź się i wstań
nie czas na strach
to nie pora by się bać
nadchodzi świt
musimy iść
byle nie przespać i by nie brakło sił
z drugiej strony tęczy są drzwi
z drugiej strony tęczy są drzwi"
///Maciek Silski - "Tęcza"


4don - Strzelce Dolne - Chełmszczanka - Trzęsacz - Kozielec - Grabowo - Rudki - Topolno - Topolinek - Chrystkowo - Gruczno - Kosowo - Niedźwiedź - Głogówko Królewskie - Świecie - Terespol Pomorski..... las ........ - Szosa Gdańska - 4don: home

Dzisiaj zdobyłam się na odwagę, by odwiedzic pewne tajemnicze miejsce ;) Naoglądałam się zameczków u Moniki, więc... no cóż, zapragnęłam się zrewanżowac :D

Wszystko zaczęło się od godziny 10... Strzelce Dolne - wioseczka słynąca z powideł śliwkowych :) Jak fociłam minął mnie kularz na szosie... w tych rejonach kręci się ich mnóstwo :)


Dolina Dolnej Wisły......


....czyli wierzby, wierzby i jeszcze raz wierzby :) Są cudowne, a ich ilośc jest niezliczona!!!


Mój plan był taki, aby zwiedzic co się da po drodze :) Trzęsacz - malowniczo położony Kościółek... "na zapleczu" przecudowny park z widokiem na nurt Wisły :)


Front Kościółka :)


Wisła we własnej osobie ;) Już tu kiedyś byłam i fociłam :)


Topolno... i miejsce zwanym Źródłem św. Rocha... którego kiedyś tam nie znalazłam... ale za to.....


postanowiłam wdrapac się na górę z Polsonem :D Wierzcie bądź nie, ale lekko nie było hehehehe


Ku mojemu ździwieniu, na górze nie znalazłam źródełka, a grób...


oraz dziwnie intrygujące głazy, oznaczone cyframi rzymskimi - podążyłam z górki za nimi, piękną ściężką... (np. jeden z głazów w głębi fotki)


i znalazłam się na dole.... troszkę pofociłam....


za mną znajduje się dosc stromy zjazd szosą, który prowadzi z Szosy Gdańskiej...
i co usłyszałam?? Wielkie głośne "JJJJJJJJJJJAAAAAAHHHHHHHUUUUUUUUU!!!!!!!!!!!!!!" :D Czyżby ktoś wzywał Asicę?? ;-))))))
Jacys szosowcy urządzili sobie mega zarąbisty zjazd :D Była ich pokaźna grupka, i wszyscy się wydzierali hehehehe ale miałam zwałe ;D


Podążając dalej za kamlotami, odnalazłam mój cel :) Źródło św. Rocha :)


Jak widac, to takie małe bajorko, które...


...wypływa z górki! Chwilę pofociłam i pojechałam dalej.


Kościołek w Topolnie or Topolinku :P


jadym jadym prosto przed siebie...


aż do Chrystkowa :) Niestety do chatki w dniu dzisiejszym nie było dostępu :(


Zagroda osadników holenderskich (menonitów)


Więc zawinęłam wrotki i pojechałam w kierunku na Kosowo.
Ten bociek uratował mi łydkę!!!!! Jadąc wokół zabudowań, słyszałam jazgot jakiegoś czworonoga. Nie przejmowałam się tym zbytnio, bo przecież non stop psy ujadają :P Zobaczyłam tego pięknego bocka, byl plan zeby się zatrzymac i w trakcie.... ten kundel urwał się z łańcucha!!!!! Ale miałam fuksa, że już się zatrzymywałam, bo by mnie zjadł :P Mój sposób na takie psy to właśnie zatrzymywanie się zanim mnie dopadną... ufff.. dzięki bociek!!!!!


A za tymi zabudowaniami czekała na mnie taka ubita droga, nie wsmak mi trochę było..... ale wierzby nadrabiały ;)


Biały......................... michu? :D


już prawie u celu :)


Kościółek w Świeciu :)


...again


I cel mojej podróży :) Zamek Krzyżacki w Świeciu :)


Zamek w Świeciu - Zamek na bazaltowym wzgórzu powyżej wsi Świecie powstał prawdopodobnie w XIV w. wybudowany przez księcia świdnicko-jaworskiego Bernarda jako zamek chroniący szlak z Łużyc do Lubania i Jeleniej Góry. Był jedną z warowni tzw. Okręgu Kwisy.


Me :-)


PoLson ;)


Stary rynek w Świeciu gdzie schrupałam zapiekankę.



Auto stop, auto stop, wsiadaj bracie, dalej hop ;) Niestety była to droga Expresowa, gdzie mojemu Polsonowi nie wolno było jechac :(
Postanowiłam pojechac pierwszą prawą drogą... dojechałam na dworzec PKP w Terespolu Pomorskim i tam zaczęła się PRZYGODA :D Wylądowałam w lesie i na kamienistych ścieżkach... po drodze serce stanęło mi w gardle... Jadąc sobie nieznanym lasem, nagle "coś" się zerwało! Hałas trzaskających gałęzi - co to?? Tuż obok mnie, grupka sarenek rzuciła się do ucieczki w tym samym kierunku co ja jechałam! Ale miałam w gaciach!!! :P
Później wziął mnie lepszy wk........ :P ;) błądziłam tym lasem, aż dojechałam do torów kolejowych, i dalej droga zmieniała się w jeszcze gorszą, więc zdrzaźniłam się totalnie i wróciłam do pewnego punktu, gdzie była odbitka w lewo - był to trafny wybór, trafiłam na drogę tuż przy Ekspresówce.


Ale sił nie było dużo, bo nadrobiłam w tym lesie z 5km z wysokim pulsem z nerwów :P Obijanto :P




Sponsorem dzisiejszej wycieczki był......


Powrót Szosą Gdańską, nie miałam sił latac po planowanych wcześniej wiochach :P

Dziękuję ślicznie za uwagę, niedociągnięcia pisemne nadrobię w terminie późniejszym, gdyż właśnie targają mnie do wypełniania PIT'a :P

Ale wycieczka była zajjjjjj...........ebista :D Sorki za tę stertę fot, ale nie potrafiłam zawęzic selekcji :D
Pozdrawiam :D

5-09-20
152
180
2272
4
47
47

max speed 44,1

Kategoria Całodniowe



Komentarze
djk71
| 08:43 sobota, 19 kwietnia 2008 | linkuj Ekstra się czytało :-) Relacja pełna napięcia. Fajny dystans i przygody. Czego trzeba więcej.
Przy burkach nigdy się nie zatrzymuję... myślisz, że to sposób?

Winq
| 19:49 poniedziałek, 14 kwietnia 2008 | linkuj Bendem myślał o BO.
Jeszcze wtedy mnie na praktykach nie ma.
Ale zaczynają się 23 czerwca.
Co do jakichś innych zlotów, to są szanse. Bo wolne mam w wakacje od najpóźniej 10 lipca to okolic 10 września. Jak coś będzie, to ostro będę działał, by uczestniczyć.
Aga
| 17:54 poniedziałek, 14 kwietnia 2008 | linkuj Piotrek
mrrrrraaauu :D
nie zabiję..., ktoś musi pilnowac grilla na BO :D:D:D:D
do tego czasu moge byc nawet i różową panterą (oł noł) :D
hiihhiih
Krzysiek ah tam od razu nie poznajesz ;)))
a ciekawe kto to tak fikał koziołki na kołderce na ziemi?? :D
buhahaha jeszcze duzo o nas nie wiesz ;))) ale jak kiedys zabierzesz się z nami na jakiś zlocik to się poznasz :D Zapraszamy na BO :)
Mlynarz
| 11:52 poniedziałek, 14 kwietnia 2008 | linkuj Mówię Ci Winq Aga to takaaaaaaaa kocica......... ;P

p.s.
Ciekawe czy mnie zabije za ten tekst?! :D
Winq
| 19:19 sobota, 12 kwietnia 2008 | linkuj Agnieszka, pierzyna i faceci??
No ładnie, nie poznaję koleżanki :-P hehehe
A niby Piotrek i ja to łobuzy.

Pogoda w niedzielę być musi. Już dziś sie znerwowałem, bo miało padać cały dzień, a tu popołudnie już dość ładne.
Znerwowałem, bo nie pojeździłem. Aga znów mi ucieka :-(
Mlynarz
| 15:58 sobota, 12 kwietnia 2008 | linkuj A co za skarżenie?! Przecież nic złego nie zrobiła. ;P
Aga
| 15:57 sobota, 12 kwietnia 2008 | linkuj Piooooootreeek!!!!!! :D
Mlynarz
| 15:53 sobota, 12 kwietnia 2008 | linkuj Damian myślisz, że ona taka grzeczna jest?!
Ja już ją widziałem z dwoma facetami pod jedną pierzyną! ;P
Aga
| 15:42 sobota, 12 kwietnia 2008 | linkuj jakie jakie :D:D tutaj na BeeS?? :D:D:D:D
Mlynarz
| 15:05 sobota, 12 kwietnia 2008 | linkuj Zamawiam. ;P
Aga
| 14:54 sobota, 12 kwietnia 2008 | linkuj łobuzy :P chyba musze Wam odswiezyc pamiec i zawitac pod pewnym drogowskazem wskazujacy moja grzeczna osobliwosc ;D prosze zamowic pogode na jutro ;P
Mlynarz
| 14:40 sobota, 12 kwietnia 2008 | linkuj Ja też nie wiem, co tej szalonej kobiecie chodzi po głowie. :D
Winq
| 04:37 sobota, 12 kwietnia 2008 | linkuj Przemilczysz Aguś??
Przecież to najciekawsze.
Kiedyś na rowerowanie by się można było zmówić.
Znaczy ze mną na rowerowanie. Z Piotrkiem to nie wiem na co byś się zmawiać chciała ;-P
Aga
| 21:26 piątek, 11 kwietnia 2008 | linkuj przemilczę to ;))))))))
Mlynarz
| 19:16 piątek, 11 kwietnia 2008 | linkuj To nie mnie Winq zapraszał.
Poza tym... do czego ja Ci tam potrzebny?! ;P
Aga
| 19:12 piątek, 11 kwietnia 2008 | linkuj Piotrek, a może też chcesz? :) :D
Mlynarz
| 19:06 piątek, 11 kwietnia 2008 | linkuj Ja nie o tym.
Nie zbaczaj z tematu.

Winq Cię zaprasza do Poznania kobieto! Pakuj ciuchy, rower, jemiołę i zasuwaj!
Aga
| 17:58 piątek, 11 kwietnia 2008 | linkuj :P Cały sezon przed nami BikeStatowiczami :D
Mlynarz
| 13:27 piątek, 11 kwietnia 2008 | linkuj Aga chyba dostałaś propozycję nie do odrzucenia. :)

Pozdrawiam!
Winq
| 22:56 środa, 9 kwietnia 2008 | linkuj Aga dawaj do Poznania.
Pomyślim i jakoś się Cię przenocuje, lub coś.
A w Inowrocku pozdrów mi rodzinkę ;-P
blas | 09:04 środa, 9 kwietnia 2008 | linkuj Aga szalejesz:)
Aga
| 21:12 wtorek, 8 kwietnia 2008 | linkuj miciu22 - to był mój najbardziej uknuty wypad z wszystkich do tej pory ;) Nie byłoby tego gdyby nie google, zumi.pl itd itp :D
Tomku - Grzeczna Panna była, to przyszła pora na Niedźwiedzia do pary ;)
Krzysiek - co za duzo to nie zdrowo, musi Wam tyle wystarczec fot ;)))))
Karola - hehe jak ja się cieszę, że oglądanie zdjęc przez Ciebie pstrykanych nie jest płatne michałkami, bo bym zbankrutowała ;)))))
mavic woda troszkę niesmacznie wyglądała ;)
Łukasz - burak na buraka trafił w Świeciu... troszkę za późno do mnie dotarło że jadę pod prąd jednokierunkową i jakiś matołek ominął mnie "o włos"... agresja wśród ludzi jest paskudna ;/ o do Poznania tyż kiedyś miałam plana jechac :)
a avatarek hmm.... wiem ze hardcorowy, ale jest chwilowy tylko ;)
Pozdrawiam :)
Lukaszdevil
| 19:53 wtorek, 8 kwietnia 2008 | linkuj aaaaa... zapomniałbym... małe post scriptum :P Ale żeś avatarek dorwała... :P Trochę niesmaczny :P
Lukaszdevil
| 19:52 wtorek, 8 kwietnia 2008 | linkuj A dzięki za zaproszenie... kiedyś mam nadzieję skorzystam. :)
Tam mi tak bardzo nie przeszkadzały Tiry. Najgorzej było na trasie na Konin... ehhhh wąska główna droga. Raz nas wtedy zepchnął jeden idiota. Najgorsi są debile co ten klakson swój używają tuż za plecami. Na buraków nie ma rady.
A ja przez Ino 2 razy przejeżdżałem. :) Z większych dookoła Bydgoszczy to myślę, że jeszcze Poznań, Kraków, Łódź, Olsztyn :P Kiedyś do zrobienia. ;)
mavic
| 18:38 wtorek, 8 kwietnia 2008 | linkuj Źródełko... bardzo fajne. Nie spróbowałąś nawet wody ze źródełka?
Ostatnia fota :DD - gratuluję pomysłu.
karla76
| 17:34 wtorek, 8 kwietnia 2008 | linkuj ''Karola mogę tak się zwracac? :)''
będzie mi bardzo miło:)
zróbmy małą transakcje dajesz mi kg michałków a ja zapraszam Cie do siebie w góry;)
pozdrowionka serdeczne
Winq
| 19:44 poniedziałek, 7 kwietnia 2008 | linkuj Trzeba było dodać wszelkie foty.
Zapewne i relacja by się urozmaiciła.
Choć i tak jest kozacka pod każdym względem.
tomalos
| 14:21 poniedziałek, 7 kwietnia 2008 | linkuj pogratulować setki :)

fajny reportaż ci wyszedł, bardzo przypadła mi do gustu nazwa miejscowości Niedźwiedź :)
miciu22
| 13:47 poniedziałek, 7 kwietnia 2008 | linkuj Ja pierdacze, ale wypad- świetne fotki :)
Seta jak malowana :D
Aga
| 09:08 poniedziałek, 7 kwietnia 2008 | linkuj Cieszę się że wycieczka Wam się podobała :) Zdjęc byłoby więcej, bo brakuje do kolekcji Młynu w Grucznie, którego nie zwiedziłam :( :P
Monika ktoś musiał zrobic ten pierwszy krok, by poleciały sety :D:D Sezon w tym roku zaczął się wyjątkowo wcześniej, więc... do dzieła!! :D
Karola mogę tak się zwracac? :)
nawet i 3 sety nie zastąpią 20 kilometrów w górach, za które oddam i worek Michałków :D Tak całkiem płasko to tutaj też nie jest, ale nie ma takich widoczków :)
sportster, QRT30 Cieszę się, że się podobają :)
Łukasz a nie zmiotły Cię tam tiry? :P Bo jak wracałam szosą to jechało ich pełno, no ja się niby nie boję, bo zawsze jak miną, to powstaje mały wicherek, który można wykorzystac zeby mocniej przycisnąc :D Jedyny plus tirów na trasie ;)) Jak by co, zapraszam na jakąs dłuższą eskapadę w odkrywaniu new miejsc :) Kolejny pomysl wygłówkowałam na 2 sety, ale jeszcze troszkę za wcześnie by o tym mówic i realizowac - mogę jedynie zdradzic, że będzie to wypad z dedykacją dla Legendy BikeStats :D :D Wiec hmm.. z takich większych miejsc wkoło Bydg, to nie było mnie jeszcze w Inowrocku :>
Rudd Ok, najlepiej brudnej ramy :D :D
JPbike Dziękuję :) Fotki są zawsze z myślą o Was BikeStatowiczach :)
DMK77 parafianie czy Księża?? :D A może agenciara?? :D rzeczywiście, każdy jeden bardziej krzywy od drugiego hehehehe sorki :D
no wlasnie, moda na focenie Zamków :D Jak to dobrze że mam dżinsy na guziczki ;))
Seba yeahhhhhh nie ma to kiedy serce staje w gardle a do domu daleko :D te czarne myśli..... :D ale najważniejsze że wszystko kończy się zawsze (jak dotąd) szczęśliwie :)
Piotruch :D ktoś musiał ;) ale z pewnością pierwsza była Asia :D
Monika again :>:>:> trzy?? trzy sety w trzech osobach? :D bardzo nieładnie!! :D
Krzysiek No i super że osiągnęłam swój cel, czyli w miare precyzyjne sfocenie swojej trasy :) Wyczerpałam kumplet aku, ale myślę że się opłaciło :D Nadrobic..... oooo nieeeeeee :)

Wieczorkiem nadrobię niedzielną abstynencję na BS, obowiązki wzywają :)
Dziękuję za miłe słowa! :)
Pozdrawiam-y :D
ażęsiaha white bear team:D
Winq
| 02:35 poniedziałek, 7 kwietnia 2008 | linkuj Wypadzik czaderski.
Liczebność fotek właśnie całkiem przemiła.
Jakby się z Tobą jechało.
Tylko dlaczego aż tak mnie odstawiłaś w dystansie.
Ja protestuję.
Ale nie ma wyjścia, trza nadrobić i dorobić ;-P
Pozdrowionka
kosma100
| 23:50 niedziela, 6 kwietnia 2008 | linkuj Piter!!!
Aga NAS zmobilizowała ;)))
Środa - myśli i plany wprowadzimy w czyny i upieczemy 3 pieczenie przy jednym ogniu ;))))
Mlynarz
| 23:40 niedziela, 6 kwietnia 2008 | linkuj Ale wstyd! A ja bez ani jednej setki w tym roku. Chyba mnie zmotywowałaś! :D

Cieszę się, że to właśnie Ty dałaś czadu! :D
Jestem z Ciebie dumny Jemiołosku! :)

Pozdrawiam Cię serdecznie!

Twój... Piotruś! ;P
sebekfireman
| 23:21 niedziela, 6 kwietnia 2008 | linkuj No widzę wycieczka pełna przygód :)
JPbike
| 23:01 niedziela, 6 kwietnia 2008 | linkuj Gratulacje za setkę :-) Fotki również superek :-)
Rudd
| 22:58 niedziela, 6 kwietnia 2008 | linkuj Ładny dystans :))))


Trzymaj się! :D
Lukaszdevil
| 22:26 niedziela, 6 kwietnia 2008 | linkuj Oj gratulacje... ale się wybrałaś... tak nagle sobie setkę strzeliła. :P podziwiam! :)
A ja tą expresówką w Świeciu kiedyś jechałem :P Jak się jechało nad morze i miałem dość błądzenia po Świeciu. :D
Widzę, że robisz ciekawe wycieczki... muszę się kiedyś podczepić :P
QRT30
| 21:51 niedziela, 6 kwietnia 2008 | linkuj Fajny wyjazd i jeszcze fajniejsze fotki.
sportster
| 21:29 niedziela, 6 kwietnia 2008 | linkuj świetny reportarz ,kapitalne fotki
pozdrawiam !
karla76
| 20:54 niedziela, 6 kwietnia 2008 | linkuj o matko michałki
królestwo za michałka:))))))))))
karla76
| 20:43 niedziela, 6 kwietnia 2008 | linkuj nooo Aguś!:)super włojaż!!!!:)zdjecia również
gratki:)
pozdrowionka
karla76
| 20:43 niedziela, 6 kwietnia 2008 | linkuj nooo Aguś!:)super włojaż!!!!:)zdjecia również
gratki:)
pozdrowionka
kosma100
| 20:16 niedziela, 6 kwietnia 2008 | linkuj WHAW!!!
Super wycieczka i jeszcze lepszy opis ;D
GRATULEJSZYN!!!!
W tym roku Agnieszko wygraałaś ze mną w pierwszej setce ;))))
Pozdrawiam i wypocznij przy tym PICie ;)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!