Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Aga z miasteczka Bydgoszcz-Fordon. Od czasu do czasu, towarzyszy mi i beszczelnie zaniża średnią ;) łofcarek niemiecki - Nazgul Dorplant. Nazgulko po 10 latach pobiegł na chmurkę i tam spogląda na mnie, ja na niego, kiedyś jeszcze się spotkamy... Mam przejechane 16392.07 kilometrów w tym 3745.08 w terenie. Jeżdżę z prędkością ponad świetlną17.69 km/h i się wcale nie chwalę. ;)
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Serwis aparatów cyfrowych
Bydgoszcz



Szkolenie psów, Hodowla, Sport
Dorplant.pl




Forum właścicieli psów rasy owczarek niemiecki forum.owczarkopedia.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Aga.bikestats.pl

Archiwum bloga


Dane wyjazdu:
20.74 km 3.00 km teren
01:15 h 16.59 km/h:
Maks. pr.:42.68 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Spontan do sierściucha :P

Wtorek, 16 sierpnia 2011 · dodano: 16.08.2011 | Komentarze 0

Zauważyłam w mej rowerowej abstynencji pewną regułę :). Otóż kiedy zostawiam rower po wyjeździe gdzieś w pokoju i stoi tak przez dni, tygodnie, miesiące, jak tylko go powieszę na hak nad wyro bo zaczyna mnie wkurzać - na drugi dzień wychodzę na rower :D To dobrze czy źle?! ;-)


Niesamowite, na 6,66 kilometrze została zrobiona ta fotka, skapnęłam się na dystans po tym, jak chciałam ruszyć hehe. Szkoda że miałam do dyspozycji tylko kieszonkowego kodaka, bo na żywo wyglądało to przejście światła fenomenalnie, jak z bajki :)



Nazgul jest na wakacjach z Wujem po za miastem, od rana mojego psiska nie widziałam. I nie wytrzymałam, zjadłam pół obiadu, wlałam do bidonu świństwo pt. GreenUp żeby nie zasnąć za kierownicą ;), który był uszykowany na DogTrekking na który nie pojechałam bo nic prócz snu by mi nie pomogło i popedałowałam do mojego sierściucha :)
Sierściuch jak mnie zobaczył chyba był bardziej za mną stęskniony jak ja za nim :-)))
Wzięłam go na nóżkę i na kilka km obok roweru w terenie, po czym na kolejną nóżkę, i bez wyrzutów sumienia że nie poświęciłam mu dzisiaj chwilki czasu oddałam w dobre ręce ;)
Komary cięły jak diabli :P

Próbowałam trzymać się w pulsie 65-75% HR ale chyba mi nic z tego nie wyszło ;P

time 1:01
av 140
max 175 (wspinaczka na górkę przed Jarużynem)
Hz 10% 0:06:34
Fz 66% 0:40:39
Pz 18% 0:11:24

Nazgul KŁUS'ownik




Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!