Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Aga z miasteczka Bydgoszcz-Fordon. Od czasu do czasu, towarzyszy mi i beszczelnie zaniża średnią ;) łofcarek niemiecki - Nazgul Dorplant. Nazgulko po 10 latach pobiegł na chmurkę i tam spogląda na mnie, ja na niego, kiedyś jeszcze się spotkamy... Mam przejechane 16392.07 kilometrów w tym 3745.08 w terenie. Jeżdżę z prędkością ponad świetlną17.69 km/h i się wcale nie chwalę. ;)
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Serwis aparatów cyfrowych
Bydgoszcz



Szkolenie psów, Hodowla, Sport
Dorplant.pl




Forum właścicieli psów rasy owczarek niemiecki forum.owczarkopedia.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Aga.bikestats.pl

Archiwum bloga


Dane wyjazdu:
23.51 km 23.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:34.57 km/h
Temperatura:5.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Kujawia XC - kibicowanie i zyciówka :D

Niedziela, 27 marca 2011 · dodano: 27.03.2011 | Komentarze 9

Kujawia XC - dzisiaj kibicowałam na moich ulubionych zawodach do fotografowania :D z Nazgulińskim w Myślęcinku :)

Nazgul przy okazji wybiegał swoją życiówkę - 25km/24h ;-)

zmarzliśmy niesamowicie kiedy słońce skrywało się za chmurami, a niestety dzisiejszy dzień należał do tych mocno zachmurzonych. Jakieś 5 stopni wiosną... brawo dla tych co to wymyślili ;-)

Wczoraj 3 godziny pucowałam rower :) począwszy od ramy na kolor "połyskująca i szokująca czystością biel :)", po napęd na kolor naturalnie srebrzysty, koła na kolor błyszczącej czerni i linki od przerzutek i tylnego hamulca również na kolor srebrny :). Do tego prze serwisowane kółeczka od tylnej przerzutki. W tygodniu wpadam co CR po nakrętkę do kasety, której to gwint uległ zniszczeniu dzień przed wypadem na... uwaga..... Bornholm. To była wyprawa niejako "pożegnalna" na dłuższy czas z rowerowym uzależnieniem ale wracam do świata żywych o ile czas na to pozwoli :) Spinam pośladki, coco jumbo i do przodu! Nie widzę świata bez mojego roweru!... i BS ;-) bo o Nazgulu chyba wspominać nie muszę :)
Do zobaczenia na trasie :)









Pozdrawiam :)

DZISIAJ RANO...... KAPEĆ!!!
JAK JA SOBIE POMYŚLĘ ŻE MÓJ PIES BIEGŁ PRZED ROWEREM TO MI WŁOSY DĘBA STAJĄ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! PIERWSZĄ PINEZKĘ W MYŚLĘCINKU ZŁAPAŁAM W OK. 2007 ROKU - CZY TE WYGŁUPY KIEDYŚ SIĘ SKOŃCZĄ??!!!!!!!!!!!!



Komentarze
Aga
| 15:38 poniedziałek, 20 czerwca 2011 | linkuj dobra dobra, kilometry zrobione na BikeOriencie liczą się razy 10.000 :D
sebekfireman
| 08:32 poniedziałek, 20 czerwca 2011 | linkuj Trzeba wpaść do Bydzi i zrobić tam porządek :P Nazgula zabiorę i oddam jak zrobisz z 3000 km rowerem w 2011 ;)
flash
| 05:12 poniedziałek, 20 czerwca 2011 | linkuj druga połowa czerwca...
flash
| 11:06 piątek, 13 maja 2011 | linkuj A tu już maj... może Nazgul powinien biec obok, albo z tyłu? ;)
Aga
| 05:56 poniedziałek, 25 kwietnia 2011 | linkuj o fak! koniec kwietnia już?!?!?! jak, gdzie, kiedy!!!!!!
sebekfireman
| 20:20 niedziela, 24 kwietnia 2011 | linkuj Halo halo... miało być coco jumbo i do przodu, a nie do tyłu. Mamy już koniec kwietnia, piękną pogodę a tu nie ma nic nowego :P
Aga
| 17:44 wtorek, 29 marca 2011 | linkuj Sebek wszystkie zdjęcia są tutaj:
klik
na następne zawody Nazgula nie zabieram, bo się wierci i nie daje się skupić na ustawieniach aparatu :P
Michu bo ja go nie podtuczam tylko dbam aby wyglądał jak owczarek niemiecki a nie kaukaski :) Nazgul od razu wyczuwa kto ma jakie zamiary, do dobrych ludzi jest dobry, może bawić się całymi godzinami i dawać się tarmosić, a do złych jest... zły :-)

pozdr
michu05
| 14:33 wtorek, 29 marca 2011 | linkuj Nazgul ładnie wygląda (na tych zdjęciach i wcześniejszych). Mam nadzieje, że kiedyś go spotkam, pogłaszczę i nie odgryzie mi ręki ;).
sebekfireman
| 17:41 niedziela, 27 marca 2011 | linkuj Widzę że "rzeźnika" z moich okolic uchwyciłaś na pierwszym zdjęciu :)
Nazgul robił tam jako doping dla wolniejszych zawodników? :P
Pozdrawiam... coco jumbo i do przodu :)

Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!