Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Aga z miasteczka Bydgoszcz-Fordon. Od czasu do czasu, towarzyszy mi i beszczelnie zaniża średnią ;) łofcarek niemiecki - Nazgul Dorplant. Nazgulko po 10 latach pobiegł na chmurkę i tam spogląda na mnie, ja na niego, kiedyś jeszcze się spotkamy... Mam przejechane 16392.07 kilometrów w tym 3745.08 w terenie. Jeżdżę z prędkością ponad świetlną17.69 km/h i się wcale nie chwalę. ;)
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Serwis aparatów cyfrowych
Bydgoszcz



Szkolenie psów, Hodowla, Sport
Dorplant.pl




Forum właścicieli psów rasy owczarek niemiecki forum.owczarkopedia.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Aga.bikestats.pl

Archiwum bloga


Dane wyjazdu:
32.51 km 25.00 km teren
01:31 h 21.44 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Bo ja tańczyć cheeeee.......może nauczysz mnie jak tańczy się ,ja bujam się, bujam się!!!

Wtorek, 24 lipca 2007 · dodano: 24.07.2007 | Komentarze 15

Bo ja tańczyć cheeeee.......
może nauczysz mnie jak tańczy się ,
ja bujam się, bujam się!!!


;D
Na początku chciałam podziękować Wszystkim którzy o NAS pamiętali ;)
Dzień rozpoczął się całkiem miło ale to chyba nie miejsce by go opisywać ;D generalnie wiem że się jeszcze.......... nie skończył ;D i............. hihi...... ciiiiii ;D

Jest jednak coś, co było dzisiaj wyjątkowe...... i chyba już się domyślacie o co tutaj chodzi ;D
Po moim długim 'lenistwie' i nie jeźdzeniu powróciłam na szlak :) Rower już złożony...... HIP HIP HURA HIP HIP HURA HURA HURAAAAAA:)

Pierwsza taka mała wycieczka to po odbiór sztycy i siodełka, oczywiście nie wytrzymałam i wzięłam się za montowanie w lesie ;D efekt na poniższych fotach ;P







Ponieważ nie mam wiele czasu i się stąd ulatniam.............. pozostaje mi powiedzieć..... do zobaczenia na maratonach!!!!! :D



Komentarze
Mlynarz
| 12:11 środa, 1 sierpnia 2007 | linkuj A mi na tych zdjęciach nie podoba się najbardziej rower ani TOY...
Wciąż niezmiennie najładniejsza jest Syrenka :P
czesiek
| 21:57 piątek, 27 lipca 2007 | linkuj seksy????????????????
fujjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
W Tatrach wolę dać niedźwiadkom pożywić się, niż wąchać............ ;)
Aga
| 23:33 czwartek, 26 lipca 2007 | linkuj hehe a tam :P tojtojek jest sexy ;D;D;D;D
a kij w oko temu kto spapuguje pomysł na photo hehehe LOL ;D;D;D;D;D;D;D;D;D prawa autorskie zastrzeżone :D
kosma100
| 21:14 czwartek, 26 lipca 2007 | linkuj Ten toyek fucktycznie psuje klimat (dosłownie i w przenośni) zdjęcia ;]
Muszę Ci coś wyznać... chyba się zakochałam...
...
..
.
w Twoim rowerku - naprawdę ładnie wygląda ;]
Tylko chyba się stęsknił za Tobą? ;D
Pozdrawiam jak zwykle serdecznie ;)
czesiek
| 20:17 czwartek, 26 lipca 2007 | linkuj Ziemia jak papier - wszystko przyjmie. ;)
Pozdrawiam - naturszczyk :)
Aga
| 18:10 czwartek, 26 lipca 2007 | linkuj Cześku Syrenki tez mają potrzeby fizjologiczne, a wpajano mi od małego że nie sika się do wody :D:D:D:D:D
czesiek
| 09:48 czwartek, 26 lipca 2007 | linkuj Syrenka nieczego sobie. ;)
Tylko po co ten niebieski "postument" za Nią. :(
Pozdrawiam - Czesiek
Anonimowy tchórz | 21:35 środa, 25 lipca 2007 | linkuj ale jak pod info klikniesz 2007 to masz 1985 ;)))))))))))))
Aga
| 21:19 środa, 25 lipca 2007 | linkuj bo info zsumowany jest kilometraż od momentu zarejestrowania się na serwisie :)
pyszard
| 11:00 środa, 25 lipca 2007 | linkuj a no to już widzę, tylko jeszcze nie wiem dlaczego dane na buttonie są inne niż te w info? :)
Aga
| 10:00 środa, 25 lipca 2007 | linkuj spójrz na button rowerowy
1985 :)
24 lipca w moje urodziny wybiło niezależnie ode mnie 1985 km, co daje pełną datę urodzin :D
pyszard
| 09:49 środa, 25 lipca 2007 | linkuj look roweru super, bardzo mi się podoba, ale z tymi kilometrami to nie bardzo wiem o co chodzi. Chyba że urodziłaś się (a raczej urodzisz w 2231 r :)
tomalos
| 07:51 środa, 25 lipca 2007 | linkuj no rowerek prezentuje się ładnie :) fajne zdjęcie z kaskiem i siodełkiem :)
Aga
| 01:16 środa, 25 lipca 2007 | linkuj haaaa haaaaaa haaaa nie no ten dzień był przezabawny :)
SPÓJRZCIE ILE KILOMETRÓW WYBIŁO MI WCZORAJ W MOJE URODZINY (24 lipca)......:) ten kilometraż to MÓJ ROK URODZENIA!!! HEHEHEHE to był naprawdę jakiś dzień cudów!!!!!
kosma100
| 21:26 wtorek, 24 lipca 2007 | linkuj [big]Nie patrz jak ja tańczę... wino z siarą zgubi Cię...[/big]
Jeszcze raz: STO LAT ;))))))))))))))))))))
A rowerek - piękny ;D
Chociaż jak dla Ciebie powinien być różowy osprzęt ;D
Pozdrawiam i cieszę się, że powróciłaś do świata żywych pedalaczy ;)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!