Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Aga z miasteczka Bydgoszcz-Fordon. Od czasu do czasu, towarzyszy mi i beszczelnie zaniża średnią ;) łofcarek niemiecki - Nazgul Dorplant. Nazgulko po 10 latach pobiegł na chmurkę i tam spogląda na mnie, ja na niego, kiedyś jeszcze się spotkamy... Mam przejechane 16392.07 kilometrów w tym 3745.08 w terenie. Jeżdżę z prędkością ponad świetlną17.69 km/h i się wcale nie chwalę. ;)
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Serwis aparatów cyfrowych
Bydgoszcz



Szkolenie psów, Hodowla, Sport
Dorplant.pl




Forum właścicieli psów rasy owczarek niemiecki forum.owczarkopedia.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Aga.bikestats.pl

Archiwum bloga


Dane wyjazdu:
5.75 km 0.00 km teren
00:18 h 19.17 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Cywilne ujeżdżanie Poisona ;p

Czwartek, 19 lipca 2007 · dodano: 19.07.2007 | Komentarze 12

Cywilne ujeżdżanie Poisona ;p
do pracy i z pracy ;p
Oj juz prawie zapomnialam jak to się fajnie dodaje wpisy na BS ;D

Dzisiaj była pierwsza próba mojego v. beta Poisona :) Potrzebna dobra sztyca, i pancerz do linki przedniej przerzutki bo mam półprzelotke [jakkolwiek nazywa się przelotka=prowadnica] i będzie już pełnosprytny :)
Po pracy chciałam zajechać do rowerowego, 2 z 4 niestety były zamknięte, a do pozostałych jakoś nie miałam ochoty zagladać. No i zostałam na lodzie na weekend ;p chyba mykne do piwnicy zobaczyc co tam ciekawego oferuje moj zlom makrokeszowy, moze akurat spasi sztyca na weekendowe wycieczki ;p Taśma klejąca niestety się ślizga i obojętnie jak bym zacisneła zacisk to i tak sztyca pod moim grubym dupskiem się wciśnie w rame ;D
Z ramy jestem bardzo zadowolona :) Jest zwinny i zwrotny [dałam nowe stery], no i wygodniejszy :) To była dobra decyzja. No i o kilogram mniej do tachania na 4 piętro ;D

POZDROOOOOOO ;D



Komentarze
Mlynarz
| 10:42 wtorek, 24 lipca 2007 | linkuj Droga Lwico!!!
Sto lat!
Miłości... :P
Radości... :D
Zdrowia... :)
I co byś jeszcze chciała?! - też Ci tego życzę, cokolwiek to jest :P
kosma100 | 08:56 wtorek, 24 lipca 2007 | linkuj To ja też sobie pospiewam:
SZTO LAT SZTO LAT niech szyje szyje nam ;P
Aga
| 02:52 wtorek, 24 lipca 2007 | linkuj Lwica do Lwicy odbior ;D co tak szybko opuscilas plac impezki ;D a dzien sie dopiero rozpoczyna :)
Pixon fotki beda dzisiaj ;] mam nadzieje ze bedzie ladna pogoda po pracy bo chcialam troche porowerowac :) coprawda plany kilku letnie w tym roku szlag trafil, ale zawsze cos tam posmigam.
Kosmacz | 00:08 wtorek, 24 lipca 2007 | linkuj STO LAT!!!!!!!!!!!!!!!!
STO LAT!!!!!!!!!!!!!!!!!
Niech żyje żyje nam.,............................!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Buziaki!!!!!!!!!!!!
;)
Pixon
| 09:37 poniedziałek, 23 lipca 2007 | linkuj Daj jakieś fotki tego nowego wypasionego sprzętu, o ile już się gdzieś nie przewinęły :)
kosma100
| 12:07 niedziela, 22 lipca 2007 | linkuj pyszardp - forum, czytaj forum ;))))
pyszard
| 11:31 piątek, 20 lipca 2007 | linkuj Jak nie masz odapterów do pancerzy to puść pełny pancerz od manetki do ostatniej przelotki a w jak to ładnie nazwałaś przelotkach-prowadnicach :) przyłap np. opaską zaciskową. Rozsądnie poprowadzony pełny pancerz wcale nie upośledza działania przerzutki a ogranicza syfienie się (mniej potencjalnych wejść dla brudu) ps. kiedy w końcu to spotkanie BS?
Aga
| 08:59 piątek, 20 lipca 2007 | linkuj heheh tak, napisalam wreszcie cos ;D normalnie czuje sie jak na haju, bo jest rower, ale jeszcze w pelni nie sprawny ;p;p
w fordonskich 4 pietrowych blokach nie ma wind ;p a, jak się tu wprowadzalismy to stały 3 bloki na krzyz ;D bez wind ;D bo zapomnieli ;p mysleli ze cywilizacja tutaj nigdy nie dojdzie ;D ide im skopac tylki ;D
mialam ochote dzisiaj zjezdzic rowerowe w Bydgoszczy, ale nie mam wolnego aaaaaa moj wtorkowy sponton moze czasami nie wypalic ;(
ja chcieć sztyyyceeeeeeeeeeeeeeeee
michros | 07:50 piątek, 20 lipca 2007 | linkuj przyznaje że gdybym miał garaż pewnie cześciej bym wychodził na rower
tomasz | 23:34 czwartek, 19 lipca 2007 | linkuj jak to dobrze ze rower muszę wnosić tylko tam gdzie nie daje rady podjechać :)
czesiek
| 20:31 czwartek, 19 lipca 2007 | linkuj Na Fordonie nie ma wind?
Pozdrawiam - Czesiek
michros
| 19:34 czwartek, 19 lipca 2007 | linkuj no wrescie Agenciara coś napisała :D tęskniliśmy za twoimi wpisami :P a tak sie składa że ja też dziś pierwszy raz wsiadłem na rower po bardzo ale to baaardzo długiej przerwie czyli dobie ;] ty poskładałaś rower a ja siebie więc możemy jechać nad morze :P
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!