Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Aga z miasteczka Bydgoszcz-Fordon. Od czasu do czasu, towarzyszy mi i beszczelnie zaniża średnią ;) łofcarek niemiecki - Nazgul Dorplant. Nazgulko po 10 latach pobiegł na chmurkę i tam spogląda na mnie, ja na niego, kiedyś jeszcze się spotkamy... Mam przejechane 16392.07 kilometrów w tym 3745.08 w terenie. Jeżdżę z prędkością ponad świetlną17.69 km/h i się wcale nie chwalę. ;)
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Serwis aparatów cyfrowych
Bydgoszcz



Szkolenie psów, Hodowla, Sport
Dorplant.pl




Forum właścicieli psów rasy owczarek niemiecki forum.owczarkopedia.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Aga.bikestats.pl

Archiwum bloga


Dane wyjazdu:
13.32 km 0.00 km teren
00:33 h 24.22 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

prawie jak szosowka ;p

Czwartek, 31 maja 2007 · dodano: 31.05.2007 | Komentarze 9

prawie jak szosowka ;p



oponki dostaja ode mnie 4+
po 1 moj rower wyglada teraz jak pojazd chlopakow z backstreetboys, czy tam just5 ;p
po 2 myslalam ze bedzie wiekszy power ;p no ale to sie zobaczy na dluzszej trasie.

a slicki [Author slick 1.5] od wczoraj czekaly na odbior..... chcialam sie urwac dzisiaj szybciej z pracy a tu lipcia, klientow jak mrowkow i spelzlam do domu gdzies wpoldo 18.... blachosmrod w ruch i do sklepu zeby zdazyc;] pozniej do marketu.. wsadzilam zakupy..... na parkingu nie moglam sie oprzec... rozwinelam pierwsza paczke z foli a tam.... 2 opony hehe co to.... w sumie 4 sztuki kapci?
sklep juz byl zamkniety, ale jutro sie do nich dodzwonie i powiem co odwalili za numer, bo wiem co to znaczy byc dwie dniowki w plecy :/
w ogole niektorzy ludzie to sa zaj......iste krowy za przeproszeniem, nieuczciwi itd ze az chce sie...... tyryryryryryry.


dzisiaj bez pulsu bo bez jezdzenia na biku mam wysoki ;p
pozdro 600



Komentarze
Aga
| 19:12 piątek, 1 czerwca 2007 | linkuj hehe uspokajam Was, ze slicki potrzebuje only do dluzszych wypraw rowerowych, bo lubie zapuscic sie na cala niedziele w kujawy i pomorze ;)

Dj Wiro A co powiesz na to: kolarzowka na baardzo waziutkich oponach i tereny a'la downhill, czyli pagorkowaty teren w ksztalcie sinusoidy? Tak tak majac z 12 lat, haczylo sie pedalem kolarzowki na szczycie gorki hehehehehe dla chcacego nic trudnego :D

Malpa Szosowka a mtb to tak jak audi a landrover hehe kazdy sprzet sprawdza sie w innych warunkach, ale chociaz glupie opony zmienic i zawsze zredukuje sie opory toczenia, a to juz cos:) Na szosowe na pewno sie nie przeniose ;pppp

Tomalos tajna, ale grzeczna ;)........a sen - sprawa pierwszorzedna, nie ladnie tak go zaniedbywac bo pozniej worki pod oczami itd.... ;)

Blase napisze cos wiecej jak zapuszcze sie na dluzsza wycieczke, poki co jestem zadowolona.
A co do oporu.... rzeczywiscie kolarze szosowi przyjmuja bardziej oplywowa sylwetke, mordka blizej ziemi itd, no i dluzsze ramiona korby, to tez robi swoje.........
ale rower to rower... mtb czy szosa i tak cudowny sport :-)

Cześku Na trawce niezamierzam, aczkolwiek nigdy nic nie wiadomo ]:->

De5troy3r jak wlece w teren to na pewno tak szybko nie skoczy do gory srednia chlip chlip ;p

Phanatic nic mi nie mow, wyglada jak niedorobiony skladak hehehehe

dzieki za wszystkie komentarze :D
pozdrawiam:)
grzecznaAGA;P
malpa | 14:03 piątek, 1 czerwca 2007 | linkuj Nie chcę sie wdawac tu w polemikę, bo nie jest to miejsce do tego ale jedno zdanie pozwolę sobie napisać. Opór powietrza nie jest "taki sam", w zależności od konstrukcji roweru, pozycji rowerzysty można go modyfikować ( na przykład pozycja na szosowym rowerze dolna i górna).

Co do slicków to przyznaję, ze na mokrej trawie przyczepność jest prawie zerowa, nawet na dwucalowej oponie, podobnie jest w błocie.

Pozdrowienia dla wszystkoch łyso-oponowców ;-)
De5troy3r
| 10:23 piątek, 1 czerwca 2007 | linkuj Niedługo Twoja "ponadświetlna" prędkość z 17.86 km/h wzrośnie do ponad 20km/h :) Czego Ci życze :)

Pozdrawiam,
Piotrek.
czesiek
| 09:10 piątek, 1 czerwca 2007 | linkuj Testowałaś slicki również na trawce? ;)
Pozdrawiam - Czesiek
blase
| 08:46 piątek, 1 czerwca 2007 | linkuj Aga napisz jak się oponki sprawują, też się przymierzam do slicków.

malpa akurat to na jakich oponach jezdzimy ma zasadnicze znaczenie.
Opór powietrza jest taki sam i tego nie zmienimy.
tomalos
| 02:19 piątek, 1 czerwca 2007 | linkuj no to teraz będziesz pomykać jak tajny agent.... znaczy tajna agenciara ;) czyli cichutko i szybciutko :)

ja właśnie skończyłem serwisować amorka :) ale zamontuje go dopiero jutro, bo spać też trzeba (czasami przynajmniej)

Wiro > tył 1.95, przód 2.1 i w piachu też wymiękam.
malpa | 22:49 czwartek, 31 maja 2007 | linkuj W swoim drugim rowerze dwa lata temu założyłem slicki 2.0 kendy. Różnica jest zauważalna ale nie ogromna. Nie ma się co oszukiwać, że z roweru MTB zrobimy szosówkę. Po za tym z fizyki wynika, że na rowerze największą rolę gra opór ... powietrza. To na jakich oponach (i z jakim ciśnieniem) jeździmy ma znacznie mniejszy wpływ na nasze osiągi. Najlepiej o tym przekonać się oczywiście samemu ;-)
Gratuluję nopwego rowerowego nabytku, sam wiem jak to cieszy.
Do zobaczenia na asfalcie :)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!