Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Aga z miasteczka Bydgoszcz-Fordon. Od czasu do czasu, towarzyszy mi i beszczelnie zaniża średnią ;) łofcarek niemiecki - Nazgul Dorplant. Nazgulko po 10 latach pobiegł na chmurkę i tam spogląda na mnie, ja na niego, kiedyś jeszcze się spotkamy... Mam przejechane 16392.07 kilometrów w tym 3745.08 w terenie. Jeżdżę z prędkością ponad świetlną17.69 km/h i się wcale nie chwalę. ;)
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Serwis aparatów cyfrowych
Bydgoszcz



Szkolenie psów, Hodowla, Sport
Dorplant.pl




Forum właścicieli psów rasy owczarek niemiecki forum.owczarkopedia.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Aga.bikestats.pl

Archiwum bloga


Dane wyjazdu:
126.29 km 40.00 km teren
06:32 h 19.33 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

11 listopada - II Rajd Niepodległości

Wtorek, 11 listopada 2008 · dodano: 11.11.2008 | Komentarze 4

11 listopada - II Rajd Niepodległości
Brzoza - Bydgoszcz Stary Rynek - Fordon - Osielsko - Borówno - Pyszczyn - Dębowa Góra - Koronowo - Tryszczyn - Osowiec - Bydgoszcz Stary Rynek

Na wstępie podziękowania dla wszystkich którzy przyczynili się do zorganizowania tak wspaniałego i Patriotycznego Rajdu!



...
o 7:30 zbiórka uczestników w Brzozie... 7:45 odjazd.
Godzina 5:00 pobudka... i już od rana emocje - co zjeść i dlaczego czas rano tak szybko leci? ;) Ok wszystko zrobione, wychodzę z domu, wita mnie Kruszyna - pies sąsiada wracający ze spaceru :D Nie mogła standardowo pozwolić abym jej nie pogłaskała i jak tylko przestawałam trącała mnie noskiem dając mi do zrozumienia "jeszcze, jeszcze" ;)) hehe świetny psiak :)
No to w drogę, o 6:04 autobus..... dojeżdżając do przystanku przypomniało mi się że..... nie mam kasku :D Podjeżdżam na przystanek, a tam znajomy... pytam się która godzina hmmm 4 minuty do przyjazdu 69. Eeee no bez kasku nie pojadę, jest częścią mnie i postanawiam wrócić się do domu :) Niestety mimo usilnych chęci NIE zdążyłam w 4 minuty obrócić :P Więc czekam na autobus kolejny uprzedzając Krzyśka o mojej wrodzonej roztropności i spóźnieniu na umówiony autobus ;)
W autobusie spokój harmonia, a na końcowym przystanku szok, masa bikerów na mnie czekała :)
Razem pomknęliśmy na Brzozę, w miejsce startu, po drodze "zwijając" jeszcze kilku(nastu? :D ) bikerów :) Czekała na nas herbatka, przyjechała "obstawa", oczy zrobiłam jak 5zł bo nie spodziewałam się aż takich ROVERÓW :D (może będą gdzieś później na focie)



Miejsce startu a zarazem pierwszy punkt Pamięci. Dzień zapowiadał się cudownie i oczywiście nie mogło być inaczej bo pogoda dopisała!



1/7 część Rajdowiczy ;)


Odbieranie numerków startowych  Ruch jak w Paryżu na wsi ;))))))


Podpinanie numerków:



I punkt Pamięci – Brzoza - Pomnik Powstańców Wielkopolskich



Pod patronatem Policji oraz wozów technicznych, punktu medycznego dotarliśmy szoską I lasami na Stary Rynek

IIPunkt Pamięci – Stary Ryne - Pomnik Walki i Męczeństwa Ziemi Bydgoskiej


Następnie na III Punkt Pamięci - Plac Wolności gdzie hołd oddaliśmy we trójkę , skąd udaliśmy się na Fordon na Dolinę Śmierci.

IV - Dolina Śmierci - miejsce masowego mordu i jednocześnie grobu mieszkańców Bydgoszczy i okolic wymordowanych przez członków pomorskiego oddziału Selbstschutzu oraz grupy funkcjonariuszy gestapo z oddziału Einsatzkommando 16 w 1939roku.


...Niestety baterie rozładowałly mi się w aparacie I nie mam wszystkich zdjęć z miejsc Pamięci 

...Z Doliny Śmierci, udaliśmy się lasem na Osielsko czyli moją standardową traską  Czołówka pędziła grubo ponad 30 km/h :D a ja przy nie doganianiu ich byłam cała mokra hehehe ;)))))

V Osielsko - Mogiła Władysława Kierońskiego uczestnika powstania styczniowego 1862-1864.

VI Borówno - Augustowo - cmentarz ofiar terroru hitlerowskiego z okresu wojny 1939-1945, pow. 0,03, położony po prawej stronie drogi prowadzącej od szosy E 83 do jeziora Borówno, znajduje się tam pamiątkowy pomnik i dwie tablice upamiętniające ofiary.



...Tempo oscylowało w okolicach 17-25, czasami 30 km/h :D

VII
Pyszczyn - obelisk Poległych Żołnierzy 8 Pułku Piechoty w Pyszczynie w 1945r.


VIII Dębowa Góra - miejsce straceń około 800 ofiar zamordowanych przez okupanta - mężczyzn, kobiet i dzieci. Masowy grób odkryli mieszkańcy okolicznych wsi we wrześniu 1944. We wrześniu 1939 r. doszło tutaj również do walk leśnych między oddziałami pierwszego batalionu 35 Pułku Piechoty Wojska Polskiego z niemieckimi oddziałami pancernymi. W wyniku walk poległo 20 polskich żołnierzy. W grudniu 1946 r. przeprowadzono ekshumację zwłok poległych i pochowano na cmentarzu w Wudzynie.

...Przepiękne tereny, las las las....

IX
Koronowo.Pomnik Chwały Oręża Polskiego ku czci zwycięskiej bitwy z Krzyżakami.
Pomiędzy Wilczem a wsią Łąsko Wielkie miała miejsce 10 października 1410r. słynna bitwa polsko-krzyżacka.

...W Koronowie jak to w Koronowie, dużo ładnych trasek, a nawet znalazło się coś dla wyjadaczy XC którzy sobie nie odpuścili zboczyć z trasy i zaliczyć conieco ;) hehe

...Gdzieś w tych okolicach zostaliśmy ugoszczeni obiadkiem, najedliśmy się i ruszyliśmy w dalszą trasę… oczywiście kolejka do WC jak diabli a ja stałam na samym końcu….. widząc że wszyscy już pojechali „olałam” kibelek i pognałam żeby nie zostać na końcu ;) No ale jednak tak było, zmagałam się i z wiatrem i z katarem, ah dobrze że mnie Devil uratował husteczkami bo moje zostały w plecaku w wozie technicznym jeszcze raz dzięki :D

X
Tryszczyn .Pomnik - Miejsce Pamięci Narodowej
związane z rozstrzelaniem w pierwszych dwóch miesiącach II wojny światowej około 700 Polaków (głównie mieszkańców Bydgoszczy) w rowach strzelniczych nad Brdą.

XI
Osówiec - Miejsce Pamięci Narodowej.
W lasach koło Osówca rozstrzelano w dniu 18.10.1939r. kilku mieszkańców wsi Mochle i Osówiec . Ciała pomordowanych zostały pochowane na cmentarzu parafialnym w Dąbrówce Nowej.

...Na Stary Rynek dotarłam z dystansem 111 km 
...Gratulacje dla organizatorów, wręczenie medali i czekał powrót do domku 






...Swoją obecnością zaszczycił nas Pan Leśniewski, który wraz z synem uczestniczyli w rajdzie – super postawa! 


...Powrót do domku miał być autobusem, ale znalazło się kilku “rowerowych gapowiczów” do Fordonu ;) i śmignęliśmy ulicą no i jak zwykle było moc atrakcji bo dopadły mnie jakieś nadzwyczajne możliwości pedalące i wcale tempo nie spadało, nie wspominając o tym że siadłam "na koło" autobusowi i przewiozłam się gratis w tunelku aero jeden przystanek hehe chociaż raz przegoniłam chłopaków!!! :D

...Rajd zostanie w mej pamięci do końca życia i życzę Wam wszystkim przeżycie czegoś takiego…… w końcu nie zawsze zdarza się jechać w peletonie 80 osób, eskortowanych przez Policję i ba….. przejeżdżanie na czerwonym świetle przy blokadzie Policji  Naprawdę Organizatorzy stanęli na wysokości zadania!!!!!
Jeszcze raz ogromne brawa za organizacje!

...p.s. moze jutro dopicuje relacje, staralam sie jak moglam ;)
Pozdrawiam!

5-28-19
138
179
2980
25
37
26


Komentarze
Aga
| 22:07 środa, 12 listopada 2008 | linkuj Piotrek Jak już pisałam Znajomemu, tego nie da się opisać na BS, ani nigdzie indziej, to po prostu trzeba przeżyć... :)
Krzysiek a ja dostałam go szybciej od Ciebieeeee lalalalala ;)))))))
Darecki Co rusz dochodzę do tego samego wniosku i... się zacinam... bo inaczej tego określić nie można. TAK, TO BYŁ NIE LADA ZASZCZYT! Coś wielkiego naprawdę...!
Pozdrawiam Panów!
Darecki
| 21:30 wtorek, 11 listopada 2008 | linkuj Zajefajna impreza więc uczestnictwo było zaszczytem. Zazdroszczę !!!
kitaxc
| 21:13 wtorek, 11 listopada 2008 | linkuj też mam taki medal :D:D
De5troy3r
| 20:52 wtorek, 11 listopada 2008 | linkuj Jaka fajna inicjatywa rowerowa ;) Pogratulować :)

Pozdrawiam,
Piotrek.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!