Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Aga z miasteczka Bydgoszcz-Fordon. Od czasu do czasu, towarzyszy mi i beszczelnie zaniża średnią ;) łofcarek niemiecki - Nazgul Dorplant. Nazgulko po 10 latach pobiegł na chmurkę i tam spogląda na mnie, ja na niego, kiedyś jeszcze się spotkamy... Mam przejechane 16392.07 kilometrów w tym 3745.08 w terenie. Jeżdżę z prędkością ponad świetlną17.69 km/h i się wcale nie chwalę. ;)
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Serwis aparatów cyfrowych
Bydgoszcz



Szkolenie psów, Hodowla, Sport
Dorplant.pl




Forum właścicieli psów rasy owczarek niemiecki forum.owczarkopedia.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Aga.bikestats.pl

Archiwum bloga


Dane wyjazdu:
27.87 km 27.00 km teren
01:47 h 15.63 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Maraton na orientację - FordonBike ;)

Niedziela, 9 listopada 2008 · dodano: 09.11.2008 | Komentarze 13

Maraton na orientację - FordonBike ;)

na dzień dobry, rozmowa mojego niesamowitego sąsiada z lekka na kacu... :D:D:D :

godz. 7:48
sąsiad: A TY CO DOSPAC NIE MOZESZ
agenciara: niet
sąsiad: ja tam sale i ide dalej lulu :P
agenciara: hehe
no ja dzisiaj na rowerek
zawody sa o 10na naszych gorkach hihi :D
sąsiad: o lol znowu bansa debili na rowerach po gurkach ebndezi ejezdzic gie ja z psem puje
agenciara: no normalnie dam to na opis :D
sąsiad: no
agenciara: <rotfl> sasiad masz mistrza!! :D:D
sąsiad: ale popraw opis bo klawa mi siada i nie dzial tak i smiesznei wyglonda opis :D:D

hehehe nie ma to jak niedzielny kacyk ;))

a zawody..... miodzio :)
jak zawsze musiałam coś SPIEPRZYĆ (!), czyli z "niedoczekania" zamiast na czarny szlak, skręciliśmy chwile wcześniej i wylądowaliśmy w bagienkach :P trochę czasu szukaliśmy drogi, ale podjęliśmy wspólną decyzję o zawrotce :)
na drugi, trzeci pk z kolei trafiliśmy bez błędu... troszkę poświęciliśmy czasu na odnalezienie PK oznaczony jako 6, gdzie rozważałam z towarzyszami która krecha na mapie to czarny szlak, a która to ta z pk 6 ;)
Oni - dmuchali w oponki, a ja zwiedzałam teren i wreszcie jak już skończyli, postanowiłam "zaryzykować" i wjechać w pewną ścieżynkę - BINGO!:)
kolejny punkt jaki nam przysporzył troszkę dodatkowych metrów to ten oznaczony jako nr 5 - do którego dojazd był przez powalone drzewa... pfff a co my jesteśmy, kangury? ;) objechaliśmy wszystko do okoła, bo na mapie nie było zaznaczone że owa droga jest nieprzejezdna no ale było git, pk znaleziony ;)
w sumie najwięcej czasu poświęciliśmy na samym początku przez moje "skróty" :D to był mój pomysł, moja wina, moja bardzo wielka wina :)
musze przyznać, że coś już tam kumam w orientowaniu się w mapie, ale jeszcze wieeeeeele mi brakuje do doskonałej precyzji :)
za rok, podobno maraton na orientację na 80 km :) yeahhhhhh może jakiś zlocik BS w Bydgoszczy? :D
pozdr :)

michu dzisiaj otrzymał nagrodę w postaci: mr Biały Miś Król Ciemności Junior III;) dziękuję :)


2-16-20 (bez pauzowania na przystankach)
160
190
1436
2
28
68
Kategoria Zawody, imprezy



Komentarze
kitaxc
| 21:03 wtorek, 11 listopada 2008 | linkuj z góry dzięki rege :):)
rege
| 20:20 wtorek, 11 listopada 2008 | linkuj Ja jutro bede sie widzial z kims z organizatorw i wtedy wrzuce albo napisze gdzie beda zdjecia:) Pozdr
kitaxc
| 19:59 wtorek, 11 listopada 2008 | linkuj a to trzeba maila wysłać najpierw trzeba go stworzyć no i znaleźć adres
w sumie to mogę zrobić ;)
anonimowa agenciara | 19:45 wtorek, 11 listopada 2008 | linkuj Tomku no pewnie że dam znać!!! :)
Paweł niestety tym razem niet :) na czas zawodów nie chciałam brać aparatu, musze naprawić ten mój stary hehe
Krzysiek trzeba Władzę zapytać :D
pozdrawiam Panów!
kitaxc
| 19:38 wtorek, 11 listopada 2008 | linkuj w mojej osobie jeszcze do takowych nie dotarłem :( a nikt ze znajomych nie robił
mavic
| 17:14 wtorek, 11 listopada 2008 | linkuj Nie ma żadnych zdjęć z rajdu?
Rudd
| 01:19 poniedziałek, 10 listopada 2008 | linkuj "za rok, podobno maraton na orientację na 80 km"

Jak coś będzie wiadomo w tym temacie to proszę o informację ;)
anonimowa Aga | 21:45 niedziela, 9 listopada 2008 | linkuj Darku koleżanka powiedziała mi, że nie mam jeździć po lesie bo...... (dalszej części nie zacytuję) ;) a gdybym rozgłosiła ową 20'sto kilometrową przejażdżkę (bo w sumie tak to można nazwać ;) ) to kto wie, może targnąłby ktoś na moje cudne życie? ;)))))
djk71
| 21:37 niedziela, 9 listopada 2008 | linkuj A nam nic nie powiedziałaś :-(
Bałaś się konkurencji... ;)
anonimowa Aga | 21:27 niedziela, 9 listopada 2008 | linkuj Krzysiek no stałby się cud gdyby relacja się pojawiła ;))
jakie tam rzeźniczenie, to była niedzielna kuracja, znaczy się przejażdżka :D
p.s. troszkę piachu zostawiłam Ci na pudle ;))))))
Jacek nie no ta lampka to jest rewelaja, cudnie pasuje do roweru, chyba nigdy jej nie zdejmę :D a jak świeci...... ten mój ośmio diodowy adder nie daje takiej rady jak ta lampka :) no normalnie muszę ją przetestować pilnie bo po pokoju mi nie wystarcza :D
Rege hehehe no poczucie humoru to ma, trzeba przyznać :D widzę że się zawody podobały za rok będzie jeszcze lepiej! :)
pozdr ;)
rege
| 19:53 niedziela, 9 listopada 2008 | linkuj No ładnie :) Taki sąsiad to skarb
trocse
| 19:07 niedziela, 9 listopada 2008 | linkuj Moj bike tez ma zamowiona lampeczke nawet podobna ale black :)
kitaxc
| 18:35 niedziela, 9 listopada 2008 | linkuj Istnieje możliwość ze dzisiaj powstanie i moja relacyja z fordonbiku :P

poza tym gratki za rzeźniczenie :P
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!