Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Aga z miasteczka Bydgoszcz-Fordon. Od czasu do czasu, towarzyszy mi i beszczelnie zaniża średnią ;) łofcarek niemiecki - Nazgul Dorplant. Nazgulko po 10 latach pobiegł na chmurkę i tam spogląda na mnie, ja na niego, kiedyś jeszcze się spotkamy... Mam przejechane 16392.07 kilometrów w tym 3745.08 w terenie. Jeżdżę z prędkością ponad świetlną17.69 km/h i się wcale nie chwalę. ;)
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Serwis aparatów cyfrowych
Bydgoszcz



Szkolenie psów, Hodowla, Sport
Dorplant.pl




Forum właścicieli psów rasy owczarek niemiecki forum.owczarkopedia.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Aga.bikestats.pl

Archiwum bloga


Dane wyjazdu:
7.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

siedem...... 2 razy wypad na rynol

Wtorek, 29 lipca 2008 · dodano: 29.07.2008 | Komentarze 3

siedem...... 2 razy wypad na rynol i do domu, bo to wcale nie ja nie zakodowałam wyłączenia ziemniakow. zawsze wiedzialam ze ja sie do kuchni nie naddaje. oczywiscie ziemniaki wylaczylam, więc na wnosilam sie dzisaij roweru. blee ;p
czy moj ojciec potrafi zrobic cos do konca........?!?!
na tej kolarzowce ktora "odrestaurował" to złodziej by nawet nie odjechal :/
naped - nie dziala :[
nowe opony - detki nienapompowane :/
nowe siodełko - lata gora dół O.o
hamulce? - nie potrafie zidentyfikowac czy to bardziej ta osemka na kole, czy bardziej starte klocki powoduja znikomy wplyw scisku klamki na docisniecie klockow do obreczy.
ogolnie........ litości!!!!
musze sie wybrac na kilka dni do piwnicy, bo gdyby nie to, zajebiscie by sie na tej kolarzowce jeździlo, a jak nie to ni chu chu i skladam rower na zime ;p

tak w ogole to pozdro dla wszystkich Morsów :P W takim wietrze jak dzisiaj to nawet pies nie chcial wejsc do wody, a tu jednak znaleźli się chętni ;)
Mimo siedzenia w samochodzie przymroziło nas na maxa :D

pozdr jutro będzie lepper ;P no i może jutro przyjdzie kurier...............



Komentarze
Lukaszdevil
| 10:20 środa, 30 lipca 2008 | linkuj Ale się wykręciłaś... samochodem na plaże? :P Czyli Brygada Mokrych Portków się wykruszyła. haha

A ja twój ulubiony napęd nasmarowałem i już ptaszki nie będą ćwierkać. ;)

Kolarzówka? Działaj z nią!!
Aga
| 22:41 wtorek, 29 lipca 2008 | linkuj spoko spoko, jak będzie mi się nudzić (w co wątpię :D ) to zrobię ten rowerek ;)
fidel | 22:30 wtorek, 29 lipca 2008 | linkuj Droga Agenciaro,

Bydgoszcz + stara kolarzówka = Romet :-)
Jeśli Twój ojciec nie da rady odrestaurować roweru, to polecam sklep/warsztat na Langego 19.
Wszystkie moje rometowskie rowery tam serwisowałem, także czechosłowacką Favoritkę.
A i ostre koło potrafią z tego zrobić - polecam!

Jacek
http://jkubacki.wikidot.com
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!