Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Aga z miasteczka Bydgoszcz-Fordon. Od czasu do czasu, towarzyszy mi i beszczelnie zaniża średnią ;) łofcarek niemiecki - Nazgul Dorplant. Nazgulko po 10 latach pobiegł na chmurkę i tam spogląda na mnie, ja na niego, kiedyś jeszcze się spotkamy... Mam przejechane 16407.57 kilometrów w tym 3745.08 w terenie. Jeżdżę z prędkością ponad świetlną17.16 km/h i się wcale nie chwalę. ;)
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Serwis aparatów cyfrowych
Bydgoszcz



Szkolenie psów, Hodowla, Sport
Dorplant.pl




Forum właścicieli psów rasy owczarek niemiecki forum.owczarkopedia.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Aga.bikestats.pl

Archiwum bloga


Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2008

Dystans całkowity:483.13 km (w terenie 39.50 km; 8.18%)
Czas w ruchu:25:03
Średnia prędkość:19.29 km/h
Liczba aktywności:12
Średnio na aktywność:40.26 km i 2h 16m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
23.47 km 0.00 km teren
01:07 h 21.02 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Mała samotna lajtowa

Czwartek, 3 kwietnia 2008 · dodano: 03.04.2008 | Komentarze 13

Mała samotna lajtowa rundka szosą :)

"Chłodno tak
może widzę Ciebie już ostatni raz
chodźmy stąd
nie chcę wiedzieć
że jutro Cię zabraknie
tylko w taki dzień
w mieście, gdzie od dawna zakazano łez
znajdę Cię
zanim będzie już za późno żeby śnić
morza niewypowiedzianych słow
dziś nie będzie żal"
///Póki jesteś - Maciek Silski

Lwice bardzo bardzo lubią muzykę ;))


Fordon - Jarużyn - kierunek Borówno - Szosa Gdańska - Osielsko - Fordon & home :)

Mały postój w Jarużynie na...

Cisowiankę niegazowaną!!!!!!!!! :P

Zdjęcie z punktu widzenia mojego brzucha ;)



Potrzebuje jeszcze bagażnik pod sakwy... może jutro uda mi się wybrac do piwnicy, zobaczyc jak to by było, gdyby się bylejaki bagażnik na rower założyło ;)
No może nie aż tak bylejaki, bo Rometowski :P Jak byłam mniejsza to woził mój tyłek w koło bloku i nie tylko ;)))

Sorki za jakośc fotek, ale nie brałam aparatu, a już się szarawo robiło więc i tak by się nie przydał ;)

1-07-48
153
175
500
1
49
48


Dane wyjazdu:
18.05 km 5.00 km teren
00:54 h 20.06 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Nie prima aprilisowy wypad ;)

Wtorek, 1 kwietnia 2008 · dodano: 01.04.2008 | Komentarze 20

Nie prima aprilisowy wypad ;)

Podobnie jak wczoraj przez Dolinę śmierci - i znowu po zachodzie słońca :P Czy ja się tak grzebie, czy to słońce tak szybko się chowie?? :D

Ostatnio mam pełne ręce roboty, co przekłada się krótsze sesje na BS :(
Ale damy radę :D Najważniejsze że wrócił jako tako apetyt i mam wstret do słodkiego no... z wyłączeniem chałwy mniam :D :)

Dolina śmierci - górki, Osielsko, Szosa gdańska i tym razem w przeciwnym kierunku w stronę Zamczyska, Zamczysko, fordon - home :)

W lesie "ścigałam się" z chłopakami na motocrossach... tzn. to oni mnie scigali i chwile się moim tempem pobujali łobuzy :P


Moja nowa torebka... tzn. sakiewka..... tj. sakwy :D
Zestaw troszkę kosztowny, ale z myślą o przyszłości rowerowej, mam nadzieję że będą mi towarzyszyc do końca mych dni ;))) link




dzisiaj bez fot bo śpieszno mi było na M jak Mroczek :P
Dobranoc :)

53-44
152
176
394
3
59
36