Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Aga z miasteczka Bydgoszcz-Fordon. Od czasu do czasu, towarzyszy mi i beszczelnie zaniża średnią ;) łofcarek niemiecki - Nazgul Dorplant. Nazgulko po 10 latach pobiegł na chmurkę i tam spogląda na mnie, ja na niego, kiedyś jeszcze się spotkamy... Mam przejechane 16407.57 kilometrów w tym 3745.08 w terenie. Jeżdżę z prędkością ponad świetlną17.16 km/h i się wcale nie chwalę. ;)
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Serwis aparatów cyfrowych
Bydgoszcz



Szkolenie psów, Hodowla, Sport
Dorplant.pl




Forum właścicieli psów rasy owczarek niemiecki forum.owczarkopedia.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Aga.bikestats.pl

Archiwum bloga


Dane wyjazdu:
31.48 km 5.00 km teren
01:30 h 20.99 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Plan był na min 60 km i

Niedziela, 23 września 2007 · dodano: 23.09.2007 | Komentarze 11

Plan był na min 60 km i nawet mi szło...............

ale jak nie wjechałam slickami w totalne pustkowie i trawę........

to po kilku kilometrach - niespodziewanie ukazał mi się taki oto znak.......

ktory znam świetnie i stoi on tam gdzie jego miejsce czyli przy Myślęcinku ;(
no to klapa ;D Nie wiedzialam ktorędy stamtąd jedzie się na Smukałę a żem uparta to się sfochowałam i pojechałam pokibicować Speedrowerowcom do fordonu :P

Wcześniej myślalam że jestem w domu..... [czyt. w dobrym kierunku na Smukałę] jak zwykle, myślenie to nie jest moja najmocniejsza strona ;) Jakim cudem wyjechałam na Myślęcinek to nadal nie wiem ;D




W lesie za Osielskiem spotkałam takie oto grzybki, podobały mi się, to zebrałam i już zjadłam ;)))



Powoli skrada się jesień.........


Speedrower
Może to nie xc, ale też fajnie się oglądało :P Były przepychanki łokciami, dużo szurania butkami na zakrętach, czasami walka o centymetry, a czasami finish zwycięzcy już po 3 okrązeniu :) Podobno Polacy nieźle sobie radzą za granicą w tej dyscyplinie....


Plan był na Nakło n./Notecią przez Smukałę, Tryszczyn, Wtelno, Wierzchucinek..... ale ja tak łatwo nie odpuszczam ;)

Pozdrowienia dla kierowcy bombowca, ktory chcial potraktowac mnie jako szmatke do jego karoserii, a moją kierownicę jako 'rysowajkę'. Wyprzedził mnie przed progiem zwalniającym, znaprzeciwka widocznie nadjeżdżał samochód i zamiast przychamować, to skręciło mu się w moją stronę i chciał mnie posłać na zieloną trawkę ;| Slicki zapiszczały, ułamek sekundy i jego opony również..... trochę więcej ślizgu i zatrzymałabym się na jego lusterku, ale udało mi się wypiąć, stanąć, wykręcić rowerem..... odjechać..... on chwilę jeszcze postał, może mnie zwyzywał? Nie wiem...... ale odjechał szybko.

1:13:50
av: 149
max: 186
Hz: 17
Fz: 52
Pz: 21



Komentarze
czesiek
| 09:01 wtorek, 25 września 2007 | linkuj O.K. :)
Aga
| 09:00 wtorek, 25 września 2007 | linkuj nie mam bagażnika i sakw ;D może w przyszłym roku :P
czesiek
| 08:52 wtorek, 25 września 2007 | linkuj Mogą, ale w Swornychgaciach. :)
Aga
| 08:47 wtorek, 25 września 2007 | linkuj a nie moga być bawełniane? :D
czesiek
| 08:34 wtorek, 25 września 2007 | linkuj Co z tymi Swornymigaciami?
Aga
| 08:33 wtorek, 25 września 2007 | linkuj hehehe Monia........... ;>
HIIHHIHIHIHIHIHIIHIHHIHIHIIHHIHIHI :P ;>

Szkoda mi butów na kopanie lusterek mercedesów ;) Wystarczy że po wypadzie z Monią w górach opłakuję je przy myciu ;D;D;D No dobra, są to też łzy szczęścia ;)
kosma100
| 08:29 wtorek, 25 września 2007 | linkuj Podoba mi się ten "rowerowy żużel" chyba przyjadę do Bydgoszczy pooglądać ;)
Pozdrawiam ;)
Mlynarz
| 23:37 poniedziałek, 24 września 2007 | linkuj Trzeba było mu zbutować lusterko :P
czesiek
| 09:40 poniedziałek, 24 września 2007 | linkuj Czemu nie pojechałaś do Swornychgaci? ;)
Pozdrawiam - Czesiek
Winq
| 00:17 poniedziałek, 24 września 2007 | linkuj Witam.
Naegiptowałem się już.
Zaskoczyła mnie eska zagramanicą, milusio ;-)
Załapałem na wyjeździe fajneco bakcyla - nurkowanie. Na rafie to wypas sprawa. Rybki wokół, metry wody nad głową. Istna bajka.
Teraz mam nadziejęk, że będę nadrabiał jednak stracony czas i kiloski.
Tobie ładnie szło i idzie.
Jak zwykle cool fotaski, talenta masz.
Pozdrowionka
kosma100
| 19:50 niedziela, 23 września 2007 | linkuj No ładnie Panna Agnieszka kręci... szkoda, że plan nie został zrealizowany do końca ale i tak lepiej ode mnie... ja dzisiaj 0 (zero) bike'a... ;)
Pozdrawiam ;)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!