Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Aga z miasteczka Bydgoszcz-Fordon. Od czasu do czasu, towarzyszy mi i beszczelnie zaniża średnią ;) łofcarek niemiecki - Nazgul Dorplant. Nazgulko po 10 latach pobiegł na chmurkę i tam spogląda na mnie, ja na niego, kiedyś jeszcze się spotkamy... Mam przejechane 16407.57 kilometrów w tym 3745.08 w terenie. Jeżdżę z prędkością ponad świetlną17.16 km/h i się wcale nie chwalę. ;)
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Serwis aparatów cyfrowych
Bydgoszcz



Szkolenie psów, Hodowla, Sport
Dorplant.pl




Forum właścicieli psów rasy owczarek niemiecki forum.owczarkopedia.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Aga.bikestats.pl

Archiwum bloga


Dane wyjazdu:
11.93 km 0.00 km teren
00:42 h 17.04 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Zimno Zimno i jeszcze

Wtorek, 1 maja 2007 · dodano: 01.05.2007 | Komentarze 9

Zimno Zimno i jeszcze raz zimno!!
Pojechałam na zlot motocyklowy moim jednośladem, no i nawet komuś się moja pumpka przydała ;PPP

Chciałam jechać do Solca, ale jak widać odwołane i se marzłam troszkę na zlocie :)






pulsu dzisiaj brak ;P



Komentarze
czesiek
| 19:44 środa, 2 maja 2007 | linkuj Zmarzluchom - hahaha. :)
Pozdrawiam- zmarzluch Czesiek
Aga
| 16:49 środa, 2 maja 2007 | linkuj ups, robi się gorrrrąco :D nie nie wiem........ ? :>
czesiek
| 11:16 środa, 2 maja 2007 | linkuj A wiesz komu (ponoć) marzną paluchy i inne członki? :)))
Aga
| 09:01 środa, 2 maja 2007 | linkuj Kosma koszulke zostawiłam w domu ubrałam się znaaacznie cieplej :) i wcale mi jej nie brakowało ;)
Cześku, gdzieś już u kogoś pisałam że moim słabym punktem są marznące paluchy, jak marzną to znaczy że trzeba wiać do domu ;)))) Miałam plan jechać dalej, ale było tak zimno że pognałam do domu, a i tak mnie jakieś wiruski dopadły
:>:> Zielak co Ty tam niedoblego sugerujesz :>
zielak
| 23:58 wtorek, 1 maja 2007 | linkuj witam.
brak pulsu, wiem czemu ale nie powiem:D
czesiek
| 21:59 wtorek, 1 maja 2007 | linkuj Jest to oczywiście jakaś atrakcja, ale ja wolę swoje i Wioli harce po nieznanych drogach. :)
Pozdrawiam - Czesiek
Aga
| 21:27 wtorek, 1 maja 2007 | linkuj no to sobie dzisiaj popijemy ;pPPP :D:D
kosma100
| 17:29 wtorek, 1 maja 2007 | linkuj *cieszyłaś się...miło być ;/
kosma100
| 17:29 wtorek, 1 maja 2007 | linkuj Rozumiem, że Ty też jeździłaś na jednym kole ;))) i pewnie cieszyłaś większym zainteresowaniem niż motocykliści, w tej Twojej RÓŻOWEJ koszulce, hihihihihi.
Zdjęcia fajne chociaż ja osobiście nie lubię "kosiarek" woleę turystyczne ;P
Pozdrawiam też lekko zziębnięta
P.S. To co.... pijemy jakiegoś grzańca? ;D
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!