Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Aga z miasteczka Bydgoszcz-Fordon. Od czasu do czasu, towarzyszy mi i beszczelnie zaniża średnią ;) łofcarek niemiecki - Nazgul Dorplant. Nazgulko po 10 latach pobiegł na chmurkę i tam spogląda na mnie, ja na niego, kiedyś jeszcze się spotkamy... Mam przejechane 16407.57 kilometrów w tym 3745.08 w terenie. Jeżdżę z prędkością ponad świetlną17.16 km/h i się wcale nie chwalę. ;)
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Serwis aparatów cyfrowych
Bydgoszcz



Szkolenie psów, Hodowla, Sport
Dorplant.pl




Forum właścicieli psów rasy owczarek niemiecki forum.owczarkopedia.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Aga.bikestats.pl

Archiwum bloga


Dane wyjazdu:
36.50 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

IV OTWARTE MISTRZOSTWA BYDGOSZCZ - THULE CUP 2009

Niedziela, 21 czerwca 2009 · dodano: 21.06.2009 | Komentarze 23

jestem wieśniakiem mów mi Elvis
fajnym cieniasem mów mi Elvis
super cykorem mów mi Elvis
jestem potworem ;P


No tak, jeżeli ktoś jest obdarzony takim talentem jak ja, to ma super fajną przygodę na pobudkę...
Wchodzę sobie rano do kuchni, rodzina robi już sobie śniadanie. Jak codzień, sięgam po jakieś jogurcicho, ryż czy cokolwiek do zjedzenia. Wyjmuję z lodówki najlepszy - ryż z toffi - tylko jeden był w sklepie :) Otwieram wieczko - wkladam na 20 sekund do mikrofalówki... i rozpędzam się do mojego pokoju po łyżeczkę by ją umyć... Wracam, i co widzę? Mój ryż z polewą toffi SIĘ PALI!!!!!! Skandal!!!
Szybka akcja wyciągnięcia i pod wodę - mój pyszny ryż! ;-P
Sprawcą domowego pożaru było... niedokładne otworzenie wieczka ;/ Paskudstwo było tak mocno z jednej strony przygrzane, że po prostu nawet nie skumałam że może te 2 centymetry kwadratowe w czymś przeszkadzać. Nie skumałam tego z włożeniem do mikrofali, bo zawsze wszystko dokładnie obdzieram, a teraz jakoś nie wiem... nie rzuciło mi się w moje zaspane oczy to ustrojstwo ;P
No nic, po ognistym poranku, bez zjedzonego ulubionego ryżu, zabrałam się za zwijanie się na imprezkę jaką były mistrzostwa bydg. Thule Cup. Mialam nadzieję że wystartuję, pojechałam na traskę, ale po jakimś czasie stwierdziłam że to nie dl amnie ;)
Nie jestem kaskaderem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ;-(((((
Przy okazji, poznałam new bikestatowicza Pichulca, który mnie w terenie załamywał swoimi "nie-umiejętnościami" i w ogóle jestem jakiś ewidentny przykład na to, że po prostu mam za dużą wyobraźnię żeby uprawiać XC :P:p:P

Dwa bałwany które na nas charczały ;P To pewnie te same, które 2 lata temu chciały ukraść mi rower :P:P


Sesja w lesie






Do biegu, gotowi, start ;)


Jeden z największych hardcorów na trasie!!!!!!!!!!!!!!! Uwierzcie bądź nie, ale nawet dziewczyny po tym zjeźdżały O.o









Ta sesyjka bardzo przypadła mi do gustu :)




Szkoda pędziwiatr :D


Kita pędziwiatr :D




Akita Amerykańska - przesympatyczna Ratowniczka ;) Na nie-szczęscie nie musiała nikogo lizać - cucić ;)


wielce misiasta :) Siersciuche miała tak mięciutką że mogłoby się ją głaskać i głaskać... :)))))))))))))))))









Dekorowanie zwycięzców przez naszego Olimpijczyka Marka Leśniewskiego :)


mastersi bodajże :)


Najstarszy uczestnik - rocznik 1953 :) Pierwszy i ostatni w swojej kategorii wiekowej :)


zwycięska uczelnia


Na koniec polecieliśmy jeszcze wszamać kebaba wege na powitaniu wakacji na Różopolu i szoską od Zamczyska do domu. Ostatnio często wracam terenem wzdłóz doliny śmierci - lubię się masakrować przez tamtejsze pola i piaski i zjeżdżać z tamtejszych pagórków - to takie przygotowanie psycho-fizyczne do BO ;)

Pozdrawiam ;)

LINK DO PEŁNEJ GALERII ZDJĘĆ NA PICASSIE:
http://picasaweb.google.com/agenciara69/IVOtwarteMistrzostwaBydgoszczy#


Komentarze
tomalos
| 17:14 czwartek, 25 czerwca 2009 | linkuj nie zawsze się da na niskim iso focić, nie zawsze ma się statyw, czasem potrzeba krótkich czasów rzędu 1/2000 o świcie, wtedy trzeba iść na kompromisy. Trzeba się "ofocić" z aparatami, których się używa wiedzieć którym aparatem na jakie iso można sobie pozwolić.
agenciara | 16:56 czwartek, 25 czerwca 2009 | linkuj Tomku no coś Ty, nie żartuj sobie ;D Zobaczyl byś bliżej to ziarno na ISO 800 to byś spadł z krzesła hehehe. Powiem szczerze nigdy nie używałam ISO, zawsze bałam się tych ziaren... ale kolorki jak na las i jasno i/lub pochmurny dzień wychodziły rewelaja więc się odważylam zostawic tak wysokie ISO w lesie... Szkoda tylko że na polanie zapomnialam je przestawić :P
a Ty często używasz wysokie ISO, czy też za wszelką cenę starasz się cykać na jak najmniejszym?
agenciara | 16:55 czwartek, 25 czerwca 2009 | linkuj Tomku no coś Ty, nie żartuj sobie ;D Zobaczyl byś bliżej to ziarno na ISO 800 to byś spadł z krzesła hehehe. Powiem szczerze nigdy nie używałam ISO, zawsze bałam się tych ziaren... ale kolorki jak na las i jasno i/lub pochmurny dzień wychodziły rewelaja więc się odważylam zostawic tak wysokie ISO w lesie... Szkoda tylko że na polanie zapomnialam je przestawić :P
a Ty często używasz ISO, czy też za wszelką cenę starasz się cykać na jak najmniejszym?
tomalos
| 07:07 czwartek, 25 czerwca 2009 | linkuj no no, fotki całkiem całkiem, zgrabna reporterka ci z tego wyszła :)
Xanagaz
| 16:23 poniedziałek, 22 czerwca 2009 | linkuj arkuszewski wiadomo co tutaj jest o2 kropeczka tutaj też wiadomo pl ;]
Xanagaz
| 15:15 poniedziałek, 22 czerwca 2009 | linkuj Masz może jeszcze zdjęcia Canyona które mu robiłem na zlocie na Wielkiej Sowie przy wieży? Jak tak to wrzuć je gdzieś na picasse to sobie pobiorę ;)
Aga | 14:44 poniedziałek, 22 czerwca 2009 | linkuj Tzn ten zjazd na zdjeciu podobny do skarpy. Zoledziowka jest wysoka, z korzeniami i ciasnymi miejscami :)
Aga | 14:41 poniedziałek, 22 czerwca 2009 | linkuj Mieli wylaczona swiadomosc jak zjezdzali-zeskakiwali;)
Sebek-zoledziowka przy tym to pikus!!! To mniej wiecej taka skarpa jak szlismy z rowerami do tamy na zlocie,brrr ogolnie trasa hardcore. przyjedz kiedys do nas na zawody to gwarantuje mocne wrazenia;)
pichulec
| 14:06 poniedziałek, 22 czerwca 2009 | linkuj Chłopaki, a nawet dziewczyny lądowali tam na kołach bez problemu - ci co się odważyli :D
sebekfireman
| 14:05 poniedziałek, 22 czerwca 2009 | linkuj Czy ta pionowa ściana to jest ta żołędziówka? Hmmmm - tam ląduje się na głowie czy na plecach? Bo na kołach to chyba się nie da ;)
Aga | 11:33 poniedziałek, 22 czerwca 2009 | linkuj Hehehe zapamietaj pewna zasade - rowerzysci i kobiety tak maja: "mowi nie, mysli tak" ;D
Koniec obgadywania bo mi blog za sciemnianie zawiesza;)
pichulec
| 10:41 poniedziałek, 22 czerwca 2009 | linkuj A mówił "nie startuje :P"

ps. zaopatrzyłem się w końcu w kask ;]
Aga
| 04:54 poniedziałek, 22 czerwca 2009 | linkuj No bo byl zmeczony;) inaczej bylo by 1sze :D
pichulec
| 23:26 niedziela, 21 czerwca 2009 | linkuj A kita mówił, że taki zmęczony jest :P A to kłamczuch :D
Aga
| 20:38 niedziela, 21 czerwca 2009 | linkuj Karola wielka wielka szkoda bo nasza bikestatowa rodzinka uwielbia sie poznawac na BO taki tam fajny klimat jest kiedy ktos nowy dolacza:) :(
JPbike (z tym "ee" to brak spacji, ale smiesznie wyszlo hehe :D ). jezdem niefotogeniczna :P ale bedzie wiele innych osobek do focenia:)
Pozdrawiam i spie juz dobranoc:)
JPbike
| 20:21 niedziela, 21 czerwca 2009 | linkuj Oj agenciarooooooo ... parametry już mnie powalają :) Pół kilo ... faktycznie dla bikerki sporo ... ;) W takim razie ja, tegoroczny debiutant na BO będę czaił się gdzieś aby Cię w ruchu zapolować ... ?? :D
karla76 | 20:17 niedziela, 21 czerwca 2009 | linkuj Aga sorry wpisałam ale jako niezalogowana i chyba znów był błedny kod antyspamowy:)czy jak to sie zwie, niestety brak funduszów:((((((((
słuchaj weź Ty się zajmij robieniem zdj.profesjonalnie:)bo są rewelacyjne!:)
cieplutko pozdrawiam
p.s będę trzymać mocno kciuki w czasie BO
Aga
| 20:11 niedziela, 21 czerwca 2009 | linkuj JPbikeeeeeee...... mogłyby być lepsze, tylko że za szybko jeździli :D Gnali na złamanie karku, myślimy, że momentami pod 60km/h!! No i do tego były dość kiepskie warunki i dużo fot zrobionych na potwornym ISO 800... ale lepsze to niż nic ;) Panoramowanie weszło mi w krew, szkoda tylko że kobyła waży 0,5 kilo ;)
JPbike
| 19:57 niedziela, 21 czerwca 2009 | linkuj Nie do wiary ... wg mnie stajesz się BS-ową specjalistką do robienia takich fotek ... aż sam jestem pod wrażeniem ... :)))
Aga
| 19:52 niedziela, 21 czerwca 2009 | linkuj Karola a ja nie znalazłam u Ciebie wpisu gdzie się pytałam co tam z BO? :) Jedziesz w tym roku? :) A psinka była tak misiasta że z trudem powstrzymywałam się żeby nie zagłaskać jej do łysego ciała ;)
Piotrek dobra dobra, jak Ty nie umiesz jeździć w terenie, to ja obiecuję że wykąpię się w tym śmierdzącym źródełku :P:P To się ma we krwi po prostu, a moja krewka to jedna wielka lura hehehe :)
Tak to kitajec depcze po podium :) Dwukrotnie nawet :)
karla76 | 19:42 niedziela, 21 czerwca 2009 | linkuj piekne foty Aguś, pierwsza klasa!:)
a ta psinka!!!cudna!:)
pichulec
| 19:39 niedziela, 21 czerwca 2009 | linkuj ps. czy mi się wydaje czy to kita na podium?? :D
pichulec
| 19:37 niedziela, 21 czerwca 2009 | linkuj No widzę, że fotki wyszły świetne, w końcu dostroiłaś ustawienia optymalnie :D Wypadzik był ekstra, pozdrowionka dla Ciebie.

ps. nie umiem jeździć w terenie :P
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!